Wielki pech PSG. Neymar nie zagra z Realem Madryt

Neymar
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Neymar

Prawie trzy miesiące trwa już pauza Neymara od futbolu. Brazylijczyk miał wrócić w lutym, ale jego kontuzja nie została jeszcze w pełni wyleczona. Tydzień przed meczem z Realem Madryt w Lidze Mistrzów, L’Equipe przekazało, że 30-latek wciąż nie otrzymał zielonego światła na grę od klubowych medyków.

  • Neymar nie wyleczył do końca kontuzji
  • Piłkarz nie wrócił jeszcze do treningów na pełnym obciążeniu
  • W takim wypadku prawdopodobnie przegapi dwa najbliższe mecze PSG

Neymar musi jeszcze poczekać na powrót

Kiedy w 2017 r. Neymar trafił do PSG, miał być brakującym elementem klubu w walce o trofeum Ligi Mistrzów. Tymczasem od tamtej pory, w każdym sezonie łapał kontuzję. Do tego często dochodziło w okresy noworoczne, kiedy klub potrzebował go najbardziej w pierwszych rywalizacjach fazy pucharowej elitarnych rozgrywek. Niemniej paryżanie najbliższej sięgnięcia po złoty medal byli w 2020 r., kiedy w finale nie dali rady Bayernowi (0:1).

Pod koniec listopada Brazylijczyk doznał groźnie wyglądającego urazu kostki. Po jednym ze starć z rywalem okazało się, że jego przerwa od gry w piłkę potrwa, co najmniej dwa miesiące. Istniała nadzieja na szybką rekonwalescencję 30-latka, jednak pomimo powrotu do treningów, Neymar nie otrzymał zielonego światła na występy w najbliższych rywalizacjach.

– “Według L’EQUIPE, trudno sobie wyobrazić Neymara startującego przeciwko Realowi Madryt, czy choćby będącego w kadrze meczowej. Również mało prawdopodobne, aby zagrał przeciwko Rennes” – przekazał paryski dziennikarz, Hardien Grenier.

Rywalizacja z Realem Madryt wystartuje 15 lutego. Mauricio Pochettino zamierzał sprawdzić atakującego w ligowym starciu z Rennes, poprzedzający wielkie widowisko na Parc des Princes. Najnowsze doniesienia L’Equipe wskazują na zupełnie inny scenariusz.

Wygląda na to, że Neymar dalej musi ciężko pracować na treningach, aby z powrotem zostać włączonym do kadry meczowej. Oprócz Brazylijczyka przeciwko Królewskim nie zagra również Sergio Ramos. Hiszpan ciągle ma problemy z łydkami, stąd zapewne obejrzy ten mecz z trybun.

Czytaj więcej: “Nazywano mnie Iwan Groźny na cześć rosyjskiego cara”

Komentarze