Marco Reus na gorąco po awansie do finału. “To nie będzie miało znaczenia”

Marco Reus zabrał głos po triumfie Borussii Dortmund nad PSG (1:0) w Lidze Mistrzów. - Przebieg tego meczu nie będzie miał jutro żadnego znaczenia. Liczy się to, że wygraliśmy i zagramy w finale - przyznał pomocnik w rozmowie ze stacją DAZN.

Marco Reus
Obserwuj nas w
dpa picture alliance / Alamy Na zdjęciu: Marco Reus

Marco Reus: Nikt się tego nie spodziewał

Borussia Dortmund wygrała 1:0 z Paris Saint-Germain w rewanżowym spotkaniu półfinałowym Ligi Mistrzów i biorąc pod uwagę, że w pierwszym meczu padł dokładnie taki sam wynik, to właśnie niemiecki klub cieszy się z awansu do finału. BVB po jedenastu latach ponownie powalczy więc o prestiżowe trofeum, a rywalem podopiecznych Edina Terzicia będzie Real Madryt lub Bayern Monachium. Po ostatnim gwizdku głos zabrał Marco Reus.

POLECAMY TAKŻE

Jak się teraz czuję? Emocje nie do opisania. Po ponad 10 latach znów jestem w finale Ligi Mistrzów z Borussią Dortmund. Nikt nie będzie pamiętał, jak wyglądało to spotkanie. Przebieg tego meczu, strzały w słupek czy poprzeczkę nie będą miały jutro żadnego znaczenia. Liczy się to, że Borussia wygrała i ponownie zagra na Wembley. Nikt się tego nie spodziewał – powiedział Marco Reus w wywiadzie udzielonym stacji telewizyjnej “DAZN”.

48-krotny reprezentant Niemiec po zakończeniu obecnego sezonu odejdzie z drużyny BVB, co zostało już oficjalnie potwierdzone. 34-latek ma zatem dobrą okazję, aby godnie pożegnać się z Borussią Dortmund i sięgnąć po najbardziej prestiżowe trofeum. Marco Reus w zespole Die Borussen z powodzeniem występuje od 2012 roku. Niewykluczone, że weteran w letnim okienku transferowym wróci do Borussii Moenchengladbach.

Komentarze