Paris Saint-Germain zaprzepaściło szansę we wtorkowy wieczór na awans do finału Ligi Mistrzów, przegrywając w rewanżowym spotkaniu 1/2 finału Ligi Mistrzów z Manchesterem City. Tymczasem po zakończeniu meczu optymizm w rozmowie z RMC Sport starał się zachować opiekun mistrzów Ligue 1.
PSG dało z siebie wszystko
Paris Saint-Germain nie zdołało tym samym po raz drugi z rzędu wywalczyć awansu do finału Ligi Mistrzów. W poprzednim roku ekipa Thomasa Tuchela przegrała w nim z Bayernem Monachium (0:1). Tymczasem w tej edycji elitarnych rozgrywek paryżanie zakończyli udział w 1/2 finału, przegrywając w dwumeczu z The Citizens (1:4).
– Jeśli przeanalizujemy te dwa mecze, zdominowaliśmy bardzo trudny do kontrolowania zespół. Nasz rywal był bardziej zamknięty od nas, ale strzelił gole. W każdym razie zagraliśmy tak, jak chcieliśmy – powiedział Mauricio Pochettino.
– Jestem rozczarowany, bo zasłużyliśmy na więcej. Możemy jednak z optymizmem spoglądać w przyszłość. Zagraliśmy w półfinale Ligi Mistrzów, eliminując po drodze takie ekipy jak Barcelona, czy Bayern Monachium. Szkoda, że nie udało się awansować do finału, ale cieszy to, że zespół się nie poddał i walczył – kontynuował opiekun PSG.
– Wrócimy na pewno mocniejsi. Klub i zawodnicy będą gotowi, aby sięgać po zwycięstwa w kolejnych meczach – przekonywał Pochettino.
– Z pewnością nasza gra musi ulec poprawie, ale sposób, w jaki dominowaliśmy w dwóch spotkaniach przeciwko Man City, musi dawać nadzieję na przyszłość. Zdaję sobie sprawę z tego, że kibice mogą być rozczarowani, ale chciałbym zaznaczyć, że daliśmy z siebie wszystko. Można przegrać, ale ze świadomością, że zrobiło się wszystko, aby wygrać. Jestem naprawdę dumny z zawodników, bo zaprezentowali się bardzo dobrze – podsumował trener paryżan.
Tymczasem już w najbliższą niedzielę PSG zmierzy się na wyjeździe z Rennes w Ligue 1.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze