Robert Lewandowski zapisał się w historii Ligi Mistrzów

Robert Lewandowski
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Wieczorem w środę Bayern Monachium zagra na własnym terenie z Dynamo Kijów. Robert Lewandowski ma już na koncie dwa trafienia w tegorocznej odsłonie Ligi Mistrzów. Właśnie dzięki dubletowi przeciwko FC Barcelonie (3:0) pobił kolejny rekord w Europie, tym razem już w elitarnych rozgrywkach.

  • Robert Lewandowski pobił kolejny rekord, tym razem w Lidze Mistrzów
  • Polak kontynuuje znakomitą passę strzelecką w elitarnych rozgrywkach
  • Dotychczas jeszcze żaden piłkarz w historii UCL nie zanotował takich liczb

Niebywałe osiągnięcie Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski od dłuższego czasu imponuje formą strzelecką. W zeszłym sezonie pobił przecież rekord Gerda Muellera, strzelając w jednym sezonie aż 41 goli. Co więcej, dwa tygodnie temu ponownie wyprzedził legendarnego bombardiera z Monachium. Łącznie przedłużył serię zdobywanych bramek do 15 trafień w ligowych meczach z rzędu. W przypadku, w którym wpisałby się na listę strzelców kilka dni temu, wyrównałby wynik Teodora Peterki. Napastnik Ruchu Chorzów przed wybuchem drugiej Wojny Światowej trafiał do siatki rywali w 16 spotkaniach ligowych z rzędu.

Tymczasem “Lewy” znów zaskakuje. Statystki z Ligi Mistrzów mówią wprost, że Polak osiągnął właśnie coś, czego jeszcze nikt w historii nie dokonał. Snajper Bayernu Monachium brał udział przy 27 golach w ostatnich 17 występach w elitarnych rozgrywkach. Na przestrzeni tego czasu zdobył 22 gole oraz zanotował pięć asyst. Na dodatek we wszystkich wspomnianych pojedynkach Bawarczycy triumfowali, nie zaliczając żadnej porażki. To oznacza, że Lewandowski ma najdłuższą taką passę zwycięstw w całej dotychczasowej historii Champions League.

Szansa na poprawę strzeleckiego dorobku

Umówmy się. Rywalizacja z Dynamo Kijów w ramach 2. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów jest doskonałą okazją do poprawy strzeleckiego dorobku na arenie międzynarodowej. Tomasz Kędziora stanie przed niezwykle trudnym wyznaniem, aby zatrzymać RL9.

Bayern jest uznawany za faworyta i trudno się temu dziwić. Patrząc na ostatnie wyniki klubu z Monachium można wywnioskować jedno. Julian Nagelsmann radzi sobie całkiem nieźle i wraz ze swoimi podopiecznymi pragnie wrócić na szczyt Europy.

Superbet
2.50
Lewy strzeli przynajmniej dwa gole – TAK

Przeczytaj również: Bayern Monachium – Dynamo Kijów. Zapowiedź, typy, kursy

Komentarze