Xavi Hernandez na konferencji prasowej przed meczem 1/2 finału Superpucharu Hiszpanii podkreślił, że nikt w La Lidze nie prezentuje się tak znakomicie jak Real Madryt. Nie uważa jednak, aby z tego powodu FC Barcelona miała drżeć przed swoim rywalem.
- Królewscy wygrali 13 z ostatnich 15 meczów we wszystkich rozgrywkach
- Xavi mimo to, nie obawia się rywalizacji z Realem Madryt
- Uważa, że El Clasico to ważny test dla nowego projektu FC Barcelona
Madrycki walec
Real Madryt co prawda niezbyt imponująco rozpoczął 2022 r., przegrywając w 20. kolejce La Liga z broniącym się przed spadkiem Getafe 0:1. Później jednak pokonał CD Alcoyano w 1/32 finału Pucharu Króla oraz rozbił w lidze hiszpańskiej Valencia CF 4:1. Ogółem podopieczni Carlo Ancelottiego z ostatnich 15 meczach we wszystkich rozgrywkach, triumfowali aż 13 razy! W Primera Division po 21. kolejkach mają pięć “oczek” przewagi nad drugą Sevillą FC i aż 15 punktów przewagi nad Realem Betis Sewilla (oba kluby z Andaluzji jednak mają jeszcze jedno spotkanie do rozegrania).
Nic dziwnego zatem, że na przedmeczowej konferencji prasowej, Xavi określił Los Blancos jako aktualnie najlepiej dysponowany zespół w Hiszpanii. Nie uważa też jednak, że z tego powodu FC Barcelona powinna paść przed ekipą z Santiago Bernabeu na kolana i prosić o jak najniższy wymiar kary.
Przeczytaj również: Pique optymistą przed meczem z Realem Madryt
Psychologiczne znaczenie
– Oczywistym jest, że FC Barcelona jest w budowie, z kolei Real jest w formie, jak nikt w Hiszpanii. Ale to nic nie znaczy – przekonuje szkoleniowiec drużyny z Camp Nou. – Zawsze, bez względu na sytuację potrafiliśmy stawić Królewskim czoła. Nie inaczej będzie w środę.
Xavi podkreśla również psychologiczne znaczenie, zarówno ewentualnego zwycięstwa na drużyną Carlo Ancelottiego, jak i całych rozgrywek o Superpuchar Hiszpanii. – To może być dla nas punkt zwrotny. Zwycięstwo w półfinale, a później zdobycie głównego trofeum, mogłoby zapewnić naszemu projektowi wiarygodność – przyznaje.
– Najpierw jednak trzeba wygrać półfinał. Oczywiście nie gwarantowałoby nam to jeszcze pucharu, ale już i tak byłoby dla nas bardzo ważne. Ten turniej to dla nas wielkie wyzwanie, ale i ogromna szansa. Widzę dobre rzeczy w nowym projekcie Barcy, a El Clasico będzie dla nas ważnym testem, który pokaże, w którym miejscu jesteśmy – dodaje.
Przeczytaj również: Ancelotti: nie chcę, aby moi gracze czuli się faworytami
Komentarze