Wrześniowa przerwa na mecze reprezentacji jest pechowa dla Barcelony. Kontuzji doznało już czterech piłkarzy w zespole Xaviego.
- Xavi z niecierpliwością czeka na koniec przerwy reprezentacyjnej
- W jej trakcie urazów doznało aż czterech zawodników Barcelony
- Problemy zdrowotne mają między innymi dwaj podstawowi defensorzy
Barcelona z niepokojem czeka na październik
Ostatnie kilkanaście dni to moment wytchnienia dla klubowych szkoleniowców, którzy teoretycznie mają wtedy czas na treningi z zespołem. W przypadku takiego klubu jak Barcelona, sytuacja nie jest prosta. Większość graczy wyjeżdża bowiem na mecze swoich reprezentacji narodowych. To zaś wiąże się z ryzykiem odniesienia kontuzji, co też się stało w przypadku kilku piłkarzy.
Jako pierwszy urazu doznał Jules Kounde. Francuz znalazł się w wyjściowym składzie Trójkolorowych na potyczkę z Austrią. Udział w tym spotkaniu zakończył w 22. minucie. Kontuzja wykluczyła go z kolejnego meczu Francji, więc defensor wrócił do Barcelony. Jego pauza ma trwać kilka tygodni.
Zgrupowanie swojej reprezentacji opuścili też Memphis Depay i Frenkie de Jong. Holendrzy grali w czwartek z Polską. Nie pomogą jednak Oranje w konfrontacji z Belgią. Czeka ich bowiem rehabilitacja w Hiszpanii. Najnowszy kontuzjowany zawodnik Barcelony to Ronald Araujo. Urugwajczyk zakończył mecz z Iranem już po kilku minutach. Defensor doznał urazu mięśniowego, ale jego dokładny stan zdrowia nie jest znany. Barcelonie i Xaviemu pozostaje zatem czekać na badania medyczne i kolejne mecze reprezentacyjne.
Czytaj także: Były zawodnik Realu komentuje sytuację Asensio: jeśli ma wystarczające powody by odejść, niech odchodzi
Komentarze