Hansi Flick z końcem obecnego sezonu odejdzie z Bayernu Monachium i wszystko wskazuje na to, że zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Niemiec. Osobą 56-letniego szkoleniowca zainteresowana była również FC Barcelona. Władze katalońskiego klubu miały w ostatnim czasie kontaktować się z reprezentantami trenera sondując możliwość jego zatrudnienia.
Flick interesującą opcją dla wielu klubów
Flick w kwietniu poinformował opinię publiczną, że odejdzie z bawarskiego klubu po zakończeniu obecnego sezonu. Obecnie jest faworytem do objęcia posady selekcjonera reprezentacji Niemiec, którą po zakończeniu Euro 2020 opuści Joachim Loew. Nie oznacza to jednak, że agenci szkoleniowca nie otrzymali zapytań w sprawie jego przyszłości ze strony czołowych europejskich klubów.
Według informacji jednym z tych klubów miała być FC Barcelona, która rozpoczęła już rozglądanie się za ewentualnym następcą Ronalda Koemana. Przyszłość holenderskiego trenera w katalońskim zespole stoi pod dużym znakiem zapytania, a jego pozycji z pewnością nie wzmocniły ostatnie wyniki drużyny. We wtorek Duma Katalonii tylko zremisowała 3:3 z Levante, komplikując tym samym swoją sytuację w walce o mistrzostwo Hiszpanii.
FC Barcelona musi szukać innego kandydata
Przedstawiciele Hansiego Flicka poinformowali jednak Barcelonę, że ich klient jest o krok od podpisania umowy z Niemiecką Federacją Piłkarską (DFB). W efekcie klub będzie musiał szukać innego kandydata, jeżeli nie zdecyduje się na zatrzymanie w klubie Koemana.
Prezydent Barcelony Joan Laporta na swojej liście ewentualnych następców Holendra miał również nazwiska Juliana Nagelsmanna i Xaviego Hernandeza. Obie kandydatury są jednak nieaktualne, bowiem Niemiec od nowego sezonu będzie trenerem Bayernu Monachium, natomiast były reprezentant Hiszpanii przedłużył kontrakt z katarskim Al Sadd.
Komentarze