Ekspert o polskim skrzydłowym: Ma szansę, żeby pojechać na Euro 2024

Grzegorz Mielcarski wskazuje, że reprezentacji Polski nie stać, by rezygnować z Michała Skórasia. - Wspaniale, że dostał szansę w końcówce sezonu w Club Brugge - podkreśla.

Michał Skóraś i Grzegorz Mielcarski
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Michał Skóraś i Grzegorz Mielcarski

Grzegorz Mielcarski zachwyca się Michałem Skórasiem

Michał Skóraś w tym roku zaczął regularnie występować w Club Brugge. Biorąc pod uwagę tylko ostatnie cztery spotkania w wykonaniu polskiego skrzydłowego, zanotował trzy asysty i zdobył bramkę z Royal Antwerp. Selekcjoner Michał Probierz musi mieć na uwadze rosnącą formę 24-latka.

Przekonał się po wyjeździe do Belgii, jak dużo pracy trzeba włożyć, żeby zaistnieć na zachodzie. Może to i dobrze, że przeszedł na początku taką szkołę życia – zauważa Grzegorz Mielcarski. – Widać, że solidnie przepracował ostatnie miesiące i są tego efekty. Bardzo się z tego cieszę, ponieważ cenię tego zawodnika – kontynuował.

Skóraś zasłużył na grę w kadrze

Ostatnimi udanymi występami automatycznie stał się poważnym kandydatem przynajmniej do szerokiej kadry na Euro 2024. Jeżeli utrzyma tę formę do końca sezonu to naprawdę trudno będzie go pominąć przy wysyłaniu powołań – twierdzi ekspert.

Skóraś zadebiutował w kadrze we wrześniu 2022 roku i ma na koncie łącznie siedem występów. – Jest to typ gracza, którego treningi i kolejne mecze nakręcają jeszcze bardziej. Wspaniale, że dostał szansę w końcówce sezonu w Club Brugge. Udowadnia, że na nią zasłużył. Polski nie stać na to, żeby takiego piłkarza jak Skóraś nie brać pod uwagę – podsumowuje.

Czy Michał Skóraś powinien pojechać na Euro?

Tak 94%
Nie 5%
Nie mam zdania 1%
145+ Głosy
Oddaj swój głos:
  • Tak
  • Nie
  • Nie mam zdania

Komentarze