Gmoch wspiera Fernando Santosa. Ostre słowa o poprzednich selekcjonerach

Jacek Gmoch udzielił wywiadu portalowi "Polsatsport.pl". Były selekcjoner reprezentacji Polski wsparł Fernando Santosa i ostro odniósł się do jego poprzedników.

Jacek Gmoch
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Jacek Gmoch
  • Fernando Santos objął reprezentację Polski w styczniu 2023 roku
  • Pierwsze mecze nowego selekcjonera nie były zbyt udane
  • Jacek Gmoch wspiera Portugalczyka i ostro mówi o jego poprzednikach

Gmoch wspiera Santosa i odnosi się do jego poprzedników

Jacek Gmoch był selekcjonerem reprezentacji Polski w latach 1976-1978. Jest jednym z najlepszych polskich trenerów klubowych, odnosząc liczne sukcesy z greckimi klubami.

W rozmowie z Polsatem Sport Jacek Gmoch popiera pomysł Fernando Santosa o wcześniejszym zgrupowaniu. Oprócz tego odnosi się do poprzedników Portugalczyka, którzy według niego nie mieli wystarczającego autorytetu.

– Jeśli Santos zyska kilka dni na zgrupowanie, to będzie mógł piłkarzom wytłumaczyć swoją taktykę, poustawiać ich na boisku. To nie chodzi o jakieś tam bieganie, ładowanie akumulatorów. Dlatego wspierajmy go w tym pomyśle – mówił trener Gmoch.

– To nie przypadek, że po Nawałce, który doszedł do ćwierćfinału na Euro 2016, nie mieliśmy już żadnych dobrych wyników. Adam potrafił stworzyć mocną drużynę. Wymyślił tym chłopakom koncepcję, w którą oni uwierzyli. Pozostałym selekcjonerom bardzo trudno było zaimponować zawodnikom – stwierdził Jacek Gmoch.

– Wyjątkiem jest Adam Nawałka, który sam grał na MŚ, później także współpracował z Leo Beenhakkerem, dzięki czemu miał światowe pojęcie piłki nożnej i w związku z tym szacunek. Pozostali trenerzy kadry, bez obrazy, mogli się tylko zaprzyjaźnić z tymi zawodnikami, ale nie mogli stanowić dla nich autorytetu. Pamiętajmy, że w klubach nasi kadrowicze pracują z najlepszymi trenerami świata – wyjaśnia były selekcjoner.

Zobacz także: Wkrótce wyjaśni się przyszłość Zielińskiego w Napoli

Komentarze