Po raz trzeci z rzędu reprezentacja Polski w swoim meczu otwarcia mistrzostw świata przegrała swoje spotkanie, ulegając tym razem Senegalowi 1:2. Podobnie było w 2006 roku, gdy Biało-czerwoni przegrali 0:2 z Ekwadorem i w 2002 roku, gdy panaceum na Polaków znaleźli zawodnicy Korei Południowej.
Drugie starcie w fazie grupowej w grupie H odbyło się pod znakiem rywalizacji Roberta Lewandowskiego z Sadio Mane. Pierwszy wyróżnił się tym, że w meczach eliminacyjnych do mundialu strzelił 16 goli w 10 spotkaniach. Tymczasem zawodnik Liverpoolu FC wpisał się na listę strzelców między innymi w ostatnim finale Ligi Mistrzów.
Po pierwszej części gry kibice mogli dojść do wniosku, że mają deja vu. Biało-czerwoni grali dokładnie tak, jak to wyglądało w ostatnich meczach towarzyskich. Mało było kreatywnej gry. Ogólnie o ile większość ekip na mundialu wyszła na swój mecz jak pitbull, to Polakom najbliżej było swoją postawą do ratlerków.
Po raz pierwszym polskim piłkarzom, a ściślej rzecz ujmując Grzegorzowi Krychowiakowi, nerwy puściły już w 12. minucie. Pomocnik Paris Saint-Germain faulowany chwilę wcześniej przez swojego rywala, natychmiast chciał się zrewanżować. Zrobił to jednak na oczach arbitra i został ukarany żółtą kartką.
Reprezentanci Polski, mimo że na trybunach byli wspierani przez swoich kibiców, którzy co rusz krzyczeli: “Gramy u siebie, Polacy gramy u siebie”, grali bardzo nerwowo. Następstwem tego było samobójcze trafienia Thiago Cionka w 37. minucie, od którego odbiła się piłka po uderzeniu Idrissy Gueye. Do przerwy było 0:1.
Po zmianie stron kapitan reprezentacji Polski w osobie Lewandowskiego w 50. minucie próbował pokonać bramkarza rywali po uderzeniu z rzutu wolnego, ale na posterunku był Khadim N’Diaye. Tymczasem dziesięć minut później M’Baye Niang zdobył drugą bramkę, korzystając z zimną krwią z błędów Jana Bednarka i Wojciecha Szczęsnego.
Arkadiusz Milik stanął przed szansą strzelenia gola kontaktowego w 70. minucie. Napastnik SSC Napoli nie trafił jednak w światło bramki. Tuż przed końcem rywalizacji Krychowiak zdobył bramkę kontaktową, ale to było wszystko, na co było stać Polaków. Reprezentacja Polski poniosła jednocześnie swoją dwunastą porażkę w 32. występie na mundialu.
W ramach drugiej kolejki fazy grupowej mistrzostw świata w Rosji polska drużyna zmierzy się na Kazan’ Arena z Kolumbią. Z kolei Senegalczycy zagrają na Ekaterinburg Arena z Japonią. Biało-czerwoni zagrają w niedzielę o 20:00. Natomiast o 17:00 rozegranie zostanie trzecie spotkanie w grupie H.
#SEN WIN!@FootballSenegal record Africa’s first victory of the 2018 FIFA #WorldCup with a 2-1 victory over #POL! #POLSEN pic.twitter.com/CaY90Icim1
— FIFA World Cup 🏆 (@FIFAWorldCup) 19 czerwca 2018
Polska – Senegal 1:2 (0:1)
0:1 Thiago Cionek 37′ (sam.)
0:2 Niang 60′
1:2 Krychowiak 86′
Żółte kartki:
Polska: Krychowiak 12′
Senegal: Sane 49′, Gueye 74′
Polska (4-4-1-1): Szczęsny – Piszczek (83′ Bereszyński), Pazdan, Cionek, Rybus, Błaszczykowski (46′ Bednarek), Krychowiak, Zieliński, Grosicki, Milik (73′ Kownacki), Lewandowski
Senegal (4-3-3): K. N’Diaye – Wague, Koulibaly, Sane, Sabaly, Mane, Gueye, N’Diaye (87′ Kouyaté), Sarr, Niang (75′ Mou. Konate), Diouf (59′ N’Doye).
Sędzia główny: Nawaf Shukralla (Bahrajn)
Widzów: 44190.
Komentarze