Ronaldo bezkonkurencyjny. Saudyjskie pieniądze zmieniają sport
Cristiano Ronaldo od początku 2023 roku występuje w barwach saudyjskiego Al-Nassr i nie przestaje zaskakiwać – tym razem nie tylko osiągami na boisku, ale i niebotycznymi zarobkami. Według zestawienia „Forbes” portugalski gwiazdor zgarnął w roku kalendarzowym 2024 275 milionów dolarów, czyli około 245,5 miliona euro. Lwią część tej sumy, bo aż 225 milionów, stanowi jego rekordowe wynagrodzenie w klubie, reszta to dochody z kontraktów reklamowych i innych źródeł.
Dominacja Ronaldo w światowym rankingu zarobków sportowców nie pozostawia złudzeń co do potęgi finansowej klubów z Arabii Saudyjskiej. Za Portugalczykiem uplasował się amerykański koszykarz Stephen Curry z Golden State Warriors, którego dochód Forbes wycenił na 156 milionów dolarów. Trzeci jest brytyjski bokser Tyson Fury z kwotą 146 milionów.
Zobacz również: Boniek: łatwo jest wydawać cudze pieniądze (WIDEO)
Czołową piątkę zamyka futbolista Dak Prescott z Dallas Cowboys (137 milionów), a tuż za nim znalazł się kolejny piłkarz – mistrz świata Lionel Messi, obecnie reprezentujący Inter Miami, z rocznym zarobkiem 135 milionów dolarów. To pokazuje, jak ogromne znaczenie dla globalnego rynku sportowego mają już nie tylko amerykańskie ligi, ale także kluby z Bliskiego Wschodu.
Ronaldo swoją obecnością w Arabii Saudyjskiej otworzył drzwi innym gwiazdom światowej piłki i pokazał, że Półwysep Arabski stał się nowym finansowym centrum futbolu. Jego kontrakt w Al-Nassr ustanowił nowe standardy i przyciąga uwagę kolejnych zawodników, którzy chcą spróbować swoich sił w lidze, gdzie sport łączy się z biznesem na niespotykaną dotąd skalę.
Komentarze