Fortuna 1 Liga: Kolejne zwycięstwa Rakowa i ŁKS-u

Prezes Rakowa Wojciech Cygan i trener Marek Papszu
Obserwuj nas w
fot. Raków Częstochowa Na zdjęciu: Prezes Rakowa Wojciech Cygan i trener Marek Papszu

Raków Częstochowa wrócił na zwycięską drogę. ŁKS Łódź odskoczył od Stali Mielec i Sandecji Nowy Sącz, a Wigry wydostały się ze strefy spadkowej. Blisko bezpiecznego miejsca w tabeli jest również GKS Katowice, który wygrał w Niepołomicach.

Czytaj dalej…

GKS Jastrzębie – Stal Mielec 1:0

Wydawało się, że Stal Mielec po wygranej nad Rakowem Częstochowa dała jasny sygnał do tego, że walka o awans z ŁKS-em Łódź będzie jeszcze zacięta. Podopieczni Artura Skowronka nie potwierdzili jednak tego kilka dni później, kiedy przegrali na wyjeździe z GKS-em Jastrzębie. Tym samym Stal nadal ma 7 punktów straty do miejsca premiowanego awansem, a do końca pozostało już tylko 6 meczów. GKS z kolei może skutecznie walczyć m.in. z Podbeskidziem o zajęcie 5. lokaty.

Wigry Suwałki – Bytovia Bytów 4:2

Grad bramek oglądali kibice w Suwałkach. W meczu drużyn, które walczą o utrzymanie zdecydowanie lepiej spisali się gospodarze. Biało-niebiescy strzelili aż cztery gole, a goście tylko dwa. Tym samym bytowianie spadli do strefy spadkowej – mają tyle samo punktów, co Wigry i GKS Katowice, ale to właśnie drużyna z Suwałk w małej tabeli jest lepsza. Przed Bytovią jeszcze spotkanie z katowickim GKS-em.

Chojniczanka Chojnice – Garbarnia Kraków 5:1

Przełamanie nadeszło także w Chojnicach. Tamtejsza Chojniczanka wygrała po raz pierwszy od 2 marca. Podopieczni Macieja Bartoszka pewnie pokonali ostatnią drużynę Fortuna 1 Ligi, jednak gdyby nie szybka odpowiedź Krzysztofa Danielewicza na trafienie gości to nie wiadomo, jak potoczyłoby się to spotkanie. Garbarnia do utrzymania potrzebować będzie już chyba tylko cudu, a Chojna może powoli myśleć o rywalizacji w nowym sezonie.

Odra Opole – Stomil Olsztyn 2:2

W Opolu goli także nie zabrakło. Obie drużyny strzelały po przerwie. Najwięcej emocji było w 90. minucie, kiedy Płamen Krachunov najpierw wyprowadził Stomil na prowadzenie, a następnie… zdobył gola samobójczego. Stomil jednak nadal pozostaje jedyną niepokonana drużyną w Fortuna 1 Lidze i jak widać może być także mocny na wyjeździe.

GKS Tychy – ŁKS Łódź 0:2

Swoją szansę na powiększenie przewagi wykorzystali zawodnicy ŁKS-u Łódź, którzy pokonali tyski GKS. Podopieczni Kazimierza Moskala udowodnili, że przegrany mecz z Puszczą Niepołomice był tylko przypadkiem przy pracy. Łodzianie mają 7 punktów przewagi nad Stalą i Sandecją i jeśli utrzymają taką dyspozycję to awans zapewnią sobie co najmniej na 2 kolejki przed końcem.

Chrobry Głogów – Bruk-Bet Termalica 0:1

Dobrą serię podtrzymuje Bruk-Bet, który w ostatnich 4 meczach zdobył 8 punktów. Tym razem Słoniki wygrały w Głogowie z tamtejszym Chrobrym, który ostatnią wygraną zanotował prawie dokładnie miesiąc temu. Zawodnicy Grzegorza Nicińskiego mają punkt straty do strefy spadkowej, natomiast Bruk-Bet walczy o to, aby znaleźć się w najlepszej piątce tego sezonu.

Sandecja Nowy Sącz – Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:0

Potknięcie Stali Mielec wykorzystała Sandecja, która wygrała z Podbeskidziem i awansowała na 3. miejsce w ligowej tabeli (dzięki lepszemu bilansowi meczów bezpośrednich ze Stalą Mielec). Podbeskidzie podobnie jak jesienią gra w kratkę – w jednym tygodniu wygrywa, aby w kolejnym stracić punkty na rzecz swoich rywali. Taka postawa nie pozwoliła na to, aby w tym sezonie włączyć się do walki o awans.

Raków Częstochowa – Warta Poznań 3:0

Na drogę zwycięstw powrócił Raków Częstochowa. Lider Fortuna 1 Ligi pewnie pokonał na własnym stadionie Wartę Poznań i pewnym krokiem zmierza po awans. Podopieczni Marka Papszuna mogą zapewnić sobie awans już w najbliższym meczu w Bytowie. Wygrana Rakowa sprawi, że czerwono-niebiescy będą mogli otworzyć szampany. Warta natomiast ma dwa punkty przewagi nad strefą spadkową i w Poznaniu nie mogą spać spokojnie.

Puszcza Niepołomice – GieKSa Katowice 1:2

Dobrą serię podtrzymują zawodnicy GKS-u Katowice, którzy tym razem wygrali w Niepołomicach. To już piąty mecz GieKSy bez porażki. W tym czasie zdobyli aż 11 punktów. Taka seria powoduje, że zarówno piłkarze, jak i kibice mogą coraz realniej myśleć o utrzymaniu. GKS zrównał się punktami z Wigrami i Bytovią, ale nadal znajduje się w strefie spadkowej.

Komentarze