Zbigniew Boniek o Wojciechu Szczęsnym
Wojciech Szczęsny rozegrał już pięć spotkań w barwach Barcelony, ale w minioną niedzielę po raz pierwszy pojawił się w spotkaniu hiszpańskiej ligi. 34-latek nie zachował czyste konta, a Duma Katalonii rozbiła Valencię (7:1) w 21. kolejce La Liga. Co ciekawe, ekipa Hansiego Flicka ze Szczęsnym w podstawowym składzie nie przegrała jeszcze meczu.
Zbigniew Boniek podzielił się swoimi przemyśleniami na temat formy bramkarza. Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej zauważył, że Szczęsny przez cztery miesiące nie grał na najwyższym poziomie i po takim okresie przerwy odzyskanie odpowiedniego rytmu jest niezwykle trudne.
- WIDEO: Wchodzi Robert Lewandowski i zmiata wszystkich z planszy
– Wojtek Szczęsny przez cztery miesiące był już praktycznie ekspiłkarzem. Po takim czasie powrót do odpowiedniego rytmu, timingu i koncentracji jest naprawdę trudny. Weźmy na przykład mecz, w którym Barcelona pokonała Benfikę (5:4). Jeśli Inaki Pena popełniłby takie błędy, jakie zrobił Szczęsny, w Polsce pewnie spalilibyśmy go na stosie. Uważam, że niepotrzebnie mówił o chęci zakończenia kariery. Zdecydowanie powinien grać do 39. roku życia – stwierdził Boniek
Przypomnijmy, że Boniek w poniedziałek został oskarżony przez Prokuraturę Krajową, która skierowała do sądu w Szczecinie akt oskarżenia przeciwko byłemu prezesowi PZPN. Został oskarżony o nadużycie swoich uprawnień w okresie od listopada 2014 r. do sierpnia 2021 r., razem z 13 innymi osobami, wyrządzając związkowi piłkarskiemu szkodę majątkową sięgającą kwoty 1.016.902 zł.
Komentarze