Ekstraklasa wróciła do gry. Pojedynek w Legnicy nie przyniósł emocji

Miedź Legnica - Radomiak Radom
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Miedź Legnica - Radomiak Radom

Ekstraklasa dzisiejszego wieczoru wróciła do gry. W pierwszym spotkaniu po przerwie Miedź Legnica mierzyła się z Radomiakiem Radom. Trzeba sobie powiedzieć, że nie było to widowisko najwyższych lotów. Niestety nie obejrzeliśmy żadnego gola w tym meczu.

  • Dzisiaj do gry wróciła Ekstraklasa
  • Miedź w Legnicy podejmowała Radomiaka
  • Mecz nie przyniósł większych emocji, padł bezbramkowy remis

Bez goli w Legnicy, nie na taki powrót Ekstraklasy czekaliśmy

Pierwsza połowa pojedynku pomiędzy Miedzią Legnica a Radomiakiem Radom w ramach 18. kolejki PKO BP Ekstraklasy nie przyniosła nam zbyt wielu emocji. Gospodarze częściej posiadali piłkę, ale groźniejsze sytuacje stwarzali sobie goście. Te akcje nie były jednak na tyle groźne, by zaskoczyć bramkarza “Miedzianki” – Mateusza Abramowicza. Co ciekawe, naprzeciw 30-letniego golkipera stanął dziś jego brat – Dawid – który gra na lewej stronie defensywy w zespole “Zielonych”.

W 32. minucie Radomiak Radom przeprowadził szybką kontrę, lecz strzał Luisa Machado nie sprawił problemów bramkarzowi Miedzi Legnica. Pod koniec pierwszej części gry zaczęło się coś dziać w obu polach karnych, jednak nie byliśmy świadkami żadnego gola. Na przerwę piłkarze schodzili przy bezbramkowym remisie, a my liczyliśmy na większe emocje w drugiej połowie.

Początek drugiej części gry rzeczywiście był trochę bardziej emocjonujący. W 57. minucie gospodarze mieli znakomitą okazję na objęcie prowadzenia. Maxime Dominguez oraz Lucian Narsingh stworzyli fantastyczną sytuację Koldo Obiecie, który z ostrego kąta uderzył jednak w słupek. Im dalej w las, tym było gorzej. Gra toczyła się w środku pola, a sytuacji bramkowych było tyle, co kot napłakał.

Choć warto zaznaczyć, że Radomiak Radom obudził się w 90. minucie, kiedy to bardzo groźny strzał w kierunku dalszego słupka oddał Luis Machado. Mateusz Abramowicz popisał się świetną interwencją i został bohaterem Miedzi Legnica. Bez goli na stadionie im. Orła Białego. Mamy nadzieję, że Stal Mielec oraz Lech Poznań uraczą nas ciekawszym widowiskiem. Początek tego meczu o godzinie 20:30.

Miedź Legnica – Radomiak Radom 0:0 (0:0)

Komentarze