Maciej Kędziorek: Obiecałem wam radomski charakter. I dotrzymałem słowa

Maciej Kędziorek wciąż bez porażki jako trener Radomiaka. Po meczu z Lechem był zadowolony z tego, że jego drużyna potrafiła odrobić straty. Czuł jednak spory niedosyt, bo Zieloni stworzyli sporo sytuacji do strzelenia bramki.

Maciej Kędziorek
Obserwuj nas w
Fot. Pressfocus Na zdjęciu: Maciej Kędziorek
  • Radomiak Radom, choć przegrywał z Lechem do 79. minuty 0:2, zdołał wywalczyć 1 punkt w starciu z Kolejorzem.
  • Maciej Kędziorek udanie rozpoczął pracę z Radomiakiem. W 3 meczach zanotował 5 punktów.
  • Trener Radomiaka jest przekonany, że Radomiakowi należał się rzut karny po faulu Bartosza Salamona.

Radomski charakter

– Jestem zadowolony z tego, że z wyniku 0:2 wyciągnęliśmy na 2:2. Z drugiej strony chciałoby się więcej. Uważam, że nawet w pierwszej połowie, gdy graliśmy 11 na 11, fajnie operowaliśmy piłką. Zepchnęliśmy Lecha do obrony średniej i niskiej – skomentował Maciej Kędziorek, trener Radomiaka Radom, i dodał: Obiecywałem wam radomski charakter, że postaramy się go wskrzesić, że będziemy biegać, walczyć. I myślę, że wszystkich 3 ostatnich meczach był u nas ten charakter. Dotrzymałem słowa.

Maciej Kędziorek skomentował także sytuację z potencjalnym rzutem karnym. Myślę, że jak Bartek Salomon po zakończeniu kariery będzie chciał wystąpić w Clout MMA, to parter ma mocny. Tak pół żartem mówiąc powiedział szkoleniowiec radomian. Dostałem bardzo dużo informacji, że powinien to być karny. Chciałbym się dowiedzieć, jak tę sytuację zinterpretował sędzia mówił.

Czytaj więcej: Lech nie dał rady dowieźć zwycięstwa. Radomiak odwrócił losy meczu

Zapytaliśmy trenera Radomiaka o to, czy John van den Brom zaskoczył Radomiaka jakimś rozwiązaniem taktycznym. Skład Lecha był sporą niespodzianką. Byliśmy przygotowani na grę Kvekveskiriego, Salomona i Hoticia, ale to, że ich trzech pojawiło się na boisku, było dla nas pewnym utrudnieniem. Nie spodziewałem się rewolucji. Oczekiwałem tego, co zobaczyłem. Zespół Lecha to jest jakość odpowiedział.

Komentarze