Gual znów poza kadrą Legii
Legia Warszawa za rekordowe pieniądze sprowadziła tego lata Miletę Rajovicia, więc w ataku ma nadmiar jakościowych zawodników. Biorąc pod uwagę, że Jean-Pierre Nsame otrzymał kolejną szansę i spisuje się znakomicie, a na regularne występy może liczyć także Ilia Szkurin, na wylocie dość nieoczekiwanie znalazł się Marc Gual. W zeszłym sezonie Hiszpan był podstawowym napastnikiem Wojskowych, a teraz trener Edward Iordanescu zwyczajnie z niego zrezygnował. Brak gry może sugerować, że jeszcze tego lata czeka go odejście z Legii.
Kilka dni temu pojawiły się informacje, że Gual nie został zgłoszony do kadry zespołu na dwumecz eliminacji Ligi Europy z AEK Larnaka. Okazuje się, że nie zagra także w sobotnim spotkaniu Ekstraklasy z Arką Gdynia. Dziennikarz Paweł Gołaszewski potwierdził, że Gual tutaj również został odstawiony i nie znajdzie się nawet na ławce rezerwowych.
Decyzja o zrezygnowaniu z Guala ma związek ze zmianą taktyki, ale także Iordanescu miał na uwadze dyspozycję wszystkich napastników. Hiszpan wypada z nich najgorzej, dlatego Legia jest gotowa się z nim pożegnać.
W tym sezonie Gual wystąpił tylko w dwumeczu 1. rundy eliminacji Ligi Europy z FK Aktobe. Ominął wszystkie spotkania Ekstraklasy oraz starcia z Banikiem Ostrawa.