- Warta wysoko przegrywa w Białymstoku
- Dawid Szulczek po meczu nie krył rozczarowania
- Świadczą o tym jego słowa na pomeczowej konferencji prasowej
“Rzadko zdarzają się takie mecze”
Faworyzowana Warta Poznań przegrała w Białymstoku z Jagiellonią aż 1:3. Bramki w tym meczu strzelali dla gospodarzy Marc Gual, Dawid Szymonowicz (samobój) oraz Nene, natomiast dla “Warciarzy” na listę strzelców wpisał się pod koniec spotkania Stefan Savić. Dawid Szulczek na pomeczowej konferencji prasowej nie krył rozczarowania wynikiem.
– Przeżyliśmy podobną pierwszą połowę z Koroną Kielce. Tylko w drugą stronę, wtedy mieliśmy trzy oddane strzały i też prowadziliśmy trzema bramkami. Dzisiaj przeciwnik oddał do przerwy tak naprawdę dwa celne uderzenia i miał 3:0. Rzadko zdarzają się takie mecze – stwierdził trener Warty.
– Wiedzieliśmy, że w drugiej połowie jest mało prawdopodobne, żeby to się powtórzyło, mocno liczyliśmy, że tego pierwszego gola zdobędziemy trochę wcześniej i jeszcze uda nam się zdobyć drugą bramkę, no i zdecydowanie inaczej zareagowaliśmy w tej drugiej połowie. Wydaje mi się też, że sytuacje, z których Jagiellonia zdobyła bramki, były raczej o niskim wskaźniku goli oczekiwanych, ale czasami takie mecze się zdarzają – dodał Dawid Szulczek.
Sprawdź także: Jędrzejczyk gotowy na finał Pucharu Polski. “Nie czujemy presji, czujemy głód”
Komentarze