Wystarczył jeden błąd. Górnik w opałach tuż przed przerwą [WIDEO]

Tuż przed końcem pierwszej połowy meczu w Zabrzu Legia Warszawa wyszła na prowadzenie. A to za sprawą trafienia Tomasa Pekharta i asysty Juergena Elitima. Gracze ze stolicy wykorzystali błąd Górnika w wyprowadzeniu piłki.

Lawrence Ennali
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Lawrence Ennali
  • Legia Warszawa mierzy się z Górnikiem Zabrze
  • Do przerwy goście ze stolicy prowadzą 1:0 po błędzie zabrzan w wyprowadzeniu piłki
  • Do siatki po długiej serii bez gola trafił Tomas Pekhart

Legia prowadzi, błąd Górnika

W ostatnim poniedziałkowym meczu świątecznej serii gier na kibiców PKO Ekstraklasy czeka prawdziwy szlagier. Mecz Górnika Zabrze z Legią Warszawa. Obie ekipy przez lata przyzwyczaiły nas do wielkich wyników, ale w ostatnim czasie szczególnie gospodarze są nieco bardziej na uboczu czołówki, choć w tym sezonie mogą realnie walczyć o europejskie puchary.

Niemniej to Legia tuż przed końcem pierwszej odsłony meczu wyszła na prowadzenie. Gola w 43. minucie rywalizacji w Zabrzu zdobył Tomas Pekhart. Doświadczony napastnik z Czech skorzystał z kapitalnego podania Juergena Elitima i pewnie pokonał Daniela Bielicę. Mimo to należy zaznaczyć przede wszystkim, że obrona gospodarzy nie popisała się przy tej sytuacji, a wynikła ona z błędu przy wyprowadzeniu piłki. W bocznym sektorze boiska futbolówkę stracił jeden z graczy Górnika, a ta po odbiorze Yuriego Ribeiro trafiła pod nogi pomocnika z Kolumbii, który już doskonale wiedział, co z nią zrobić.

Czytaj więcej: Cudowne trafienie z rzutu wolnego! Fran Alvarez zaskoczył bramkarza [WIDEO]

Komentarze