Klopp: Lewandowski i Salah zostali skrzywdzeni

Robert Lewandowski i Mohamed Salah
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Robert Lewandowski i Mohamed Salah

Juergen Klopp dołączył do grona osób, które zaskoczył wybór elektorów Złotej Piłki “France Football”. Zdaniem menedżera Liverpool FC szczególnie dwaj zawodnicy byli na liście zdecydowanie za nisko.

  • Robert Lewandowski zajął 2. miejsce, a Mohamed Salah 7. miejsce w plebiscycie France Football
  • Na nic zdały się hurtowo strzelane gole przez obu piłkarzy
  • Juergen Klopp uważa, że elektorzy nie kierują się w plebiscycie indywidualnymi statystykami

Ogólny osąd ważniejszy

Robert Lewandowski w plebiscycie “France Football” znalazł się na 2. miejscu. Do zwycięzcy Leo Messiego stracił 33 punkty. Na nic zdała się kosmiczna skuteczność reprezentanta Polski (53 gole w 64 meczach we wszystkich rozgrywkach), a także liczne trofea zdobyte z Bayernem Monachium w sezonie 2020/2021 (klubowe mistrzostwo świata, mistrzostwo Niemiec i Superpuchar Niemiec). Dla elektorów ważniejszy był triumf w Copa America Messiego wraz z reprezentacją Argentyny, a także Puchar Hiszpanii z FC Barcelona. – Nie jestem w 100% pewien tego wyboru. Oczywiście zawsze możesz dać Złotą Piłkę Messiemu, ale jeśli nie wyróżnisz Lewandowskiego po tak fenomenalnym roku, to pewnie już nigdy taka okazja nie nastąpi – powiedział były szkoleniowiec polskiego napastnika z okresu pracy w Borussii Dortmund.

Klopp był również rozczarowany zaledwie siódmym miejscem swojego podopiecznego z Liverpool FC, Mohameda Salaha. Na Egipcjanina głos oddało 121 elektorów. – Mo Salah powinien być zdecydowanie wyżej. Byłem bardzo zdziwiony jego niską pozycją. Nie wiem na co dokładnie głosowano – dodał. Przypomnijmy, że Salah wiosną 2021 zdobył dla The Reds 15 bramek we wszystkich rozgrywkach. Z kolei do 24 października, a więc okresu kiedy elektorzy mogli oddawać swoje głosy, strzelił również 15 goli na dwóch frontach.

To dziennikarze głosowali, tak? Nie pytajcie mnie zatem o pozycję Salaha, to nie moja wina. Zapytajcie raczej swoich kolegów – stwierdził Klopp na konferencji prasowej przed derbami Liverpoolu. Niemiec zarzucił również elektorom, że mniej skupiają się na indywidualnych osiągnięciach zawodników, a więcej uwagi przywiązują do ogólnego osądu na temat piłkarza. Powiedział zatem, że takie, a nie inne kryteria, zawsze będą bardziej faworyzowały takich graczy jak Messi. Z kolei zawodnicy pokroju Lewandowskiego i Salaha, w takiej sytuacji zawsze będą stali na z góry skazanej pozycji.

Przeczytaj również: Argentyńskie media stoją za Lewandowskim? Złota Piłka w ogniu krytyki

Komentarze