Augsburg przerwał fatalną serię, niezłe występy Polaków

Rafał Gikiewicz
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Rafał Gikiewicz

Augsburg odniósł cenne zwycięstwo w spotkaniu 17. kolejki Bundesligi z Borussią M’gladbach (1:0). Bohaterem meczu został Mergim Berisha, ale swój udział w zwycięstwie Bawarczyków mieli też Rafał Gikiewicz oraz Robert Gumny.

  • Po ośmiu spotkaniach bez wygranej Ausgburg wrócił na zwycięskie tory
  • W ekipie Enrico Maassena całe zawody zaliczyli Rafał Gikiewicz i Robert Gumny
  • Borussia M’gladbach poniosła siódmą porażkę w sezonie

Augsburg bardziej zdeterminowany

FC Augsburg miał zamiar w środowy wieczór przerwać serię spotkań bez wygranej, która zaczęła się w październiku minionego roku od remisu z VfL Wolfsburg. Pomóc w tym mieli Rafał Gikiewicz oraz Robert Gumny, którzy zaczęli spotkanie od pierwszej minuty. Zadanie było jednak bardzo trudne, bo na drodze ekipy Enrico Maassena stanęła Borussia M’gladbach, chcąc podnieść się po porażce z Bayerem Leverkusen.

Pierwsza połowa nie zaowocowała żadnymi golami. Chociaż już w szóstej minucie Arne Maire znalazł się w dogodnej sytuacji do zdobycia bramki. Fatalnie jednak spudłował i gospodarze nie objęli prowadzenia. Trzy minuty później zagroził bramce gości Ermedin Demirović, ale bramkarz Borussii obronił ten strzał.

Ekipa Daniela Farke pierwszą groźną akcję miała natomiast w 19. minucie. Przed szansa zdobycia bramki znalazł się Stefan Laimer, który oddał uderzenie sprzed pola karnego. Piłka po tej próbie minęła jednak dalszy słupek. z kolei w 42. minucie Marcus Thuram znalazł się w dogodne sytuacji do zdobycia bramki, mogąc wyprowadzić swój team na prowadzenie. Na przeszkodzie stanął mu jednak Rafał Gikiewicz.

W drugiej połowie długo wyglądało na to, że spotkania na WWK Arena zakończy się bezbramkowym remisem. W samej końcówce Augsburg pokazał natomiast, że walczy do końca i przyniosło to korzyść w postaci trzech punktów.

Na prowadzenie gospodarzy w 83. minucie wyprowadził Mergim Berisha, dostawiając nogę do piłki zagranej przez Kelvina Yeboaha i piąte zwycięstwo zespołu polskich zawodników stało się faktem. Gumny i spółka kolejny mecz rozegrają już w weekend, gdy zmierzą się na wyjeździe z Freiburgiem. Z kolei Borussię czeka konfrontacja z Hoffenheim.

Komentarze