Marszałek odpowiedział premierowi ws. hitu na Stadionie Śląskim. “Nie kłam!”

Ruch Chorzów planował zorganizować mecz z Wisłą Kraków na Stadionie Śląskim. Gdy taka myśl zrodziła się w głowach sterników 14-krotnego mistrza Polski, pewnie nikt nie przypuszczał, że w roku wyborczym, może być to kością niezgody dla dwóch czołowych partii poltycznych w kraju. Realia są jednak takie, że dorośli ludzie zamiast rozmawiać w cztery oczy, to wolą wchodzić w konflikty w mediach społecznościowych. Na post premiera Mateusza Morawieckiego zareagował marszałek województwa śląskiem Jakub Chełstowski.

Marszałek województwa śląskiego Jakub Chełstowski
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Marszałek województwa śląskiego Jakub Chełstowski
  • Ruch Chorzów ma w tym roku kłopoty infrastrukturalne
  • Władze śląskiego klubu miały plan, aby zrobić święto piłki nożnej na Stadionie Śląskim
  • Niewielu mogło się tego spodziewać, ale dzisiaj gra Niebieskich w Kotle Czarownic to źródło politycznego sporu

Ruch – Wisła na Stadionie Śląskim? Temat wciąż żywy

Ruch Chorzów z powodu kłopotów z masztami oświetleniowymi nie może aktualnie rozgrywać swoich meczów na obiekcie przy Cichej. Taki stan rzeczy ma trwać dopóki dotychczasowe jupitery nie zostaną zamienione na nowe. Taka inwestycja ma kosztować kilka milionów złotych, co według kibiców 14-krotnego mistrza Polski nie ma większego sensu. Ich zdaniem to pudrowanie trupa i montowanie złotych klamek do drewnianych chatek.

Fani Ruchu są zdania, że w miejscu wysłużonego stadionu powinien stanąć nowy, który będzie spełniał starndardych dzisiejszych czasów. Na którym będą znajdowały się ekskluzywne przestrzenie dla sponsorów i firm wspierających klub. Określone starndardy będą spełniać też przyziemne sprawy jak pomieszczanie sanitarne z prawdziwego zdarzenia, punkty gastronomiczne. Władze klubu też dają do zrozumienia, że najlepszy moment na odważne decyzje w sprawie budowy nowe areny, jest właśnie dzisiaj. Aby nie okazało się, że za kilka lat materiały budowale znów podrażały do takiego poziomu, że stadion na 15 tysięcy będzie można wybudować już nie za mniej więcej 200-250 milionów złotych, a dwa lub nawet trzy razy więcej.

Jedna strona chciała bardziej niż druga

Na dzisiaj Ruch musi rozgrywać spotkania ligowe w oddalonych o ponad 20 kilometrów Gliwicach na stadionie miejscowego Piasta. Jak dotąd mecze Niebieskich na arenie przy Okrzei cieszą się dużym zainteresowaniem. Kibiców w Polsce dziwi jednak to, że Ruch nie może rozgrywać swoich spotkań na Stadionie Śląskim, znajdującym się tak naprawdę rzut beretem od obiektu 14-krotnego mistrza Polski.

Nie może, gdyż Kocioł Czarownic nie jest własnością Miasta Chorzów, a Urzędu Marszałkowskiego. Stąd wydłużona droga do organizowania wydarzenia na Stadionie Śląskim. W tym roku sprawy komplikuje również napięty grafik, ponieważ chorzowska arena będzie gospodarzem między innymi: mityngu Diamentowej Ligi, czy koncertów z udziałem Rammstein, czy Sanah.

Mimo wszystko władze Ruchu spróbowały działać w sprawie związanej ze zorganizowanie meczu Niebieskich z Wisłą Kraków w ramach 28. kolejki Fortuna 1 Ligi na Stadionie Śląskim. Przez długi czas wydawało się, że porozumienie jest blisko. Ostatecznie jednak między władzami klubu a władzami areny nie udało się dojść do porozumienia. Kwestią sporną okazała się odpowiedzialność za ewentualne szkody przy bieżni.

Polityczna wojenka

Tymczasem w środę 29 marca 2023 roku do sprawy wrócił premier Mateusz Morawiecki. Opublikował na Twitterze post, dając do zrozumienia, że chce, aby hit zaplecza PKO Ekstraklasy odbył się na mogącej pomieścić ponad 50 tysięcy widzów arenie. Szef rządu zadeklarował, że odpowiednie elementy stadionu mogą zostać zabezpieczone w odpowiedni sposób.

Zareagował na to po ponad godzinie marszałek województwa śląskiego, odpisując premierowi na Twitterze.

“Mateuszu Morawiecki nie kłam! Dam ci krótką lekcję. Stadion Śląski to spółka działając zgodnie z kodeksem spółek handlowych. To zarząd spółki prowadzi negocjacje, nikt tutaj ręcznie nie wpływa na decyzje zarządów. Tak jak u was. W końcu interesujesz się sprawami Śląska? Choć dawno Ciebie tutaj nie było” – napisał Jakub Chełstowski.

“Minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk zabrał 5,5 mln zł dotacji na wymianę oświetlenia na Stadionie. Gdzie wtedy byłeś? Moje drzwi zawsze są otwarte na dialog, nie tak jak u twojego Wojewody” – uzupełnił marszałek województwa śląskiego.

Co wyniknie z wymiany zdań między Mateuszem Morawieckim a Jakubem Chełstowskim? Trudno jednoznacznie stwierdzić. Jasne jest natomiast to, że mecz Ruch – Wisła zaplanowany jest na 22 kwietnia na godzinę 17:30. Ostateczna decyzja musi zatem zostać podjęta natychmiast. Tym bardziej że klub z Chorzowa wystartował już ze sprzedażą biletów na mecz na stadionie Piasta Gliwice.

Czytaj więcej: Premier zaangażował się w spór o stadion dla Ruchu Chorzów. “Możemy mieć na Śląsku piłkarskie święto”

Komentarze