- Arka Gdynia pokonała w Rzeszowie tamtejszą Resovię 2-1
- Gole dla gości zdobyli Sebastian Milewski oraz Olaf Kobacki
- Gdynianie awansowali na podium pierwszoligowej tabeli
Kluczowa zmiana w czołówce
Arka Gdynia bardzo słabo weszła w sezon 2023/2024. Klub trapią problemy z właścicielem, który pozostaje w konflikcie z kibicami i sponsorami, co negatywnie przekładało się na atmosferę, a w efekcie czego także osiągane wyniki. Od pewnego czasu gdynianie notują natomiast świetną serię i pną się w ligowej tabeli. W niedzielę mierzyli się na wyjeździe z Resovią Rzeszów, czyli jedną z najsłabszych ekip tego sezonu.
Pierwszy kwadrans nie był zbyt emocjonujący. Żadna z drużyn nie stworzyła sobie dogodnej sytuacji, a na tablicy wyników utrzymywał się bezbramkowy remis. W 18. minucie piłkę w polu karnym rywala dostał Sebastian Milewski. Miał na tyle czasu, aby przygotować się do precyzyjnego strzału i dać gościom prowadzenie.
W 26. minucie Resovia doprowadziła do wyrównania. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego do siatki trafił Bartłomiej Ciepiela. Do przerwy utrzymał się remis 1-1
Po zmianie stron do ataku ruszyła Arka. W 47. minucie Karol Czubak umieścił piłkę w bramce, lecz arbiter dopatrzył się spalonego. Zaledwie trzy minuty później wszystko było już w porządku. Indywidualną akcję przeprowadził Olaf Kobacki, kończąc ją skutecznym strzałem.
Kolejne gole już nie padły. Arka utrzymała skromne prowadzenie, dzięki czemu awansowała na podium pierwszoligowej tabeli.
Komentarze