Pierwsze podejście nieudane
Choć wielu kibiców Ruchu liczyło, że po spadku klub szybko się pozbiera i wróci do Ekstraklasy, to jednak nic takiego nie nastąpiło. „Niebiescy” zaliczyli dość przeciętny sezon i ostatecznie nie liczyli się w walce o powrót do elity. Klub zdecydował jednak, że mimo niepowodzenia Dawid Szulczek pozostanie na stanowisku.
Oczywiście, w kadrze dojdzie do kilku zmian. Ruch ogłosił już powrót do klubu po 11 latach Aleksandra Komora, czyli środkowego obrońcy, poinformował także, że szeregi „Niebieskich” wzmocni Tomasz Bała, który w poprzednim sezonie strzelił 7 bramek na zapleczu Ekstraklasy w barwach Stali Rzeszów.
Rewelacyjny sezon w Zniczu
Kolejnym wzmocnieniem ma być Shuma Nagamatsu. O zakusach tego klubu na Japończyka informował już Dominik Pasternak, dziennikarz TVP Sport. Z informacji goal.pl wynika, że sprawa jest przesądzona. W sobotnią noc dotarły do nas wieści, że, cytujemy „to już pewne na 100 procent”.
Nagamatsu ostatni sezon spędził w Koronie Kielce. Rozegrał tam 17 spotkań, zdobył jedną bramkę i zaliczył asystę. O wiele lepsze były dla niego poprzednie rozgrywki, w barwach Znicza Pruszków. Na zapleczu Ekstraklasy 29-latek rozegrał wówczas 31 spotkań, w których strzelił 10 goli i zaliczył 5 asyst. Do Ruchu trafi jako wolny zawodnik, bo jego kontrakt z Koroną dobiegł końca.