GKS – Chrobry: Arak błysnął i rozczarował, ewenement na skalę światową

Jakub Arak
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Jakub Arak

GKS Katowice w pierwszym sobotnim starciu 13. kolejki Fortuna 1 Ligi pokonał Chrobry Głogów (1:0). Drugi raz z rzędu zwycięstwo Trójokolorowym zapewnił Jakub Arak, który oprócz strzelonego gola zobaczył też czerwoną kartkę.

  • GKS Katowice zanotował w sobotnie popołudnie szóste zwycięstwo w sezonie
  • Jakub Arak podobnie jak w starciu ze SKRĄ strzelił jedynego gola w spotkaniu
  • Chrobry Głogów z placu gry na tarczy schodził po raz piąty w tej kampanii

Arak odpalił na dobre

GKS Katowice kolejne spotkanie ligowe w tej kampanii rozgrywał przy pustych trybunach, co sprawiało, że atmosfera na Bukowej przypominała bardziej okoliczności meczu sparingowego niż walki o ligowe punkty. To oczywiście efekt trwającego bojkotu. Wsparcie natomiast katowiczanom było potrzebne, bo na ich drodze stanął nieobliczalny Chrobry Głogów.

W pierwszych trzech kwadransach rywalizacji byliśmy świadkami meczu, który wbrew pozorom mógł przykuwać uwagę. Co prawda w pierwszej połowie miały miejsce tylko trzy celne strzały, ale obie ekipy momentami koncentrowały się głównie na grze do przodu. Niemniej do przerwy miał miejsce wynik 0:0.

Po zmianie stron worek z bramkami został rozwiązany. Na szczęście dla kibiców GieKSy, którzy wspierali swoją drużynę pod płotem przed stadionem, gola strzelił Jakub Arak. Napastnik katowiczan wykorzystał niepewność rywali i z zimna krwią skierował piłkę do siatki. Do drugi gol z rzędu byłego napastnika Rakowa Częstochowa.

Arak przy golu błysnął, ale demony przeszłości znów dały o sobie znać. Zawodnik gospodarzy rozczarował w 79. minucie, gdy z powodu drugiej żółtej, a w konsekwencji czerwonej kartki musiał opuścić plac gry. Gra w osłabieniu katowiczan nie wpłynęła jednak na zmianę rezultatu. W związku z tym GieKSa zaliczyła szóste zwycięstwo w sezonie.

Komentarze