Tuchel nie chce puścić Azpilicuety do Barcelony

Cesar Azpilicueta
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Cesar Azpilicueta

FC Barcelona od dawna interesuje się Cesarem Azpilicuetą, a hiszpański obrońca też chętnie przeniósłby się na Camp Nou. Przeciwny temu transferowi jest jednak menedżer Chelsea FC, Thomas Tuchel.

  • FC Barcelona za Cesara Azplicuetę musi zapłacić ok. 8 mln euro
  • Ta sytuacja nie podoba się władzom Blaugrany, a w Londynie Cesar Azpilicueta naciska na transfer
  • Thomas Tuchel nie widzi jednak podstaw, aby pozbywać się lidera bloku defensywnego

Azpilicueta naciska na transfer

Cesar Azpilicueta od dawna był jednym z głównych transferowych celów FC Barcelona. Katalończycy liczyli jednak, że hiszpański środkowy obrońca będzie do wzięcia ze Stamford Brigde za darmo, w związku z kończącym się 30 czerwca 2022 kontraktem. W umowie 40-krotnego reprezentanta Hiszpanii była jednak klauzula, pozwalająca przedłużyć ją o rok, w razie rozegrania przez 32-latka minimum 35 spotkań. W sumie, w sezonie 2021/2022, Azpilicueta rozegrał 47 meczów, zatem klauzula weszła w życie.

FC Barcelona zatem nie ma wyjścia i musi głębiej zajrzeć do portfela. The Blues za swojego lidera chcą 8 mln euro. W sytuacji Blaugrany, która mimo wszystko, cały czas musi uważnie oglądać każde euro przed wydaniem, nie jest to dobra sytuacja. Niemniej, sam Azpilicueta po dekadzie gry w Londynie, z chęcią sprawdziłby się na Camp Nou i zaczyna naciskać działaczy Chelsea o zgodę na transfer. Ta sytuacja niezbyt podoba się menedżerowi, Thomasowi Tuchelowi.

Przeczytaj również: Barcelona nie chce płacić 8 mln euro za Azpilicuetę

Twarde stanowisko Tuchela

Nie jestem pewien czy chce dać Azpilicuecie to, czego pragnie – przyznał niemiecki szkoleniowiec. – W pewnym momencie chodzi o to, czego my chcemy.

Nie myślimy o innych klubach. Koncentrujemy się na nas i na tym, czego potrzebujemy. Powiedziałem to Azpilicuecie, który przyznał, że to rozumie – dodał.

Jestem menedżerem Chelsea i chcę robić wszystko co najlepsze, dla Chelsea. Nie jestem więc tutaj po to, aby dać mu to, czego chce. Azpilicueta nie lubi tego, ale rozumie to. To trudne, bo jest klub, który stale wykazuje zainteresowanie – podkreślił.

Przeczytaj również: Azpilicueta negocjuje z Barcą od grudnia. Katalonia czeka na decyzję obrońcy

Komentarze