Real Madryt w styczniu nie pozyska nowego defensora
Real Madryt aktualnie nie może liczyć na takich obrońców jak: David Alaba, Ferland Mendy czy Dani Carvajal. W związku z tym można było przypuszczać, że w trakcie styczniowego okna transferowego sternicy Los Blancos będą chcieli wzmocnić się w obronie. Tymczasem ciekawe wieści przekazał serwis OkDiario.
- “Real powinien mieć 80 punktów przewagi nad całą konkurencją”
Źródło przekonuje, że klub z Madrytu wykluczył możliwość pozyskania środkowego defensora w trakcie zimowej sesji transferowej. Ze strony przedstawiciela La Liga wychodzi narracja, że Raul Asencio ostatecznie przekonał władze Realu. Ponadto w grze defensywnej ma być sprawdzany Aurelien Tchouameni, więc w klubie nie odczuwa się potrzeby pozyskania nowego zawodnika.
Real jednocześnie wciąż utrzymuje stanowisko, że po tym, jak z klubu odszedł Nacho Fernandez, to najlepszym rozwiązaniem na wypełnienie luki w obronie było pozyskanie Leny’ego Yoro. Piłkarz jednak zdecydował się na dołączenie do Mancesteru United.
Oprócz Raula Asencio i Aureliena Tchoameniego niebawem Królewscy będą mogli też liczyć na Alabę. Austriak ma wrócić wkrótce na boisko po kontuzji kolana. Tymczasem już we wtorek wieczorem Real rozegra kolejny mecz w Lidze Mistrzów. Na drodze hiszpańskiej ekipy stanie Atalanta. Spotkanie zacznie się o godzinie 21:00.
Czytaj więcej: Messi w jednym zespole z gwiazdą Man City? To byłby HIT
Komentarze