Dwa kluby naciskają na transfer Milinkovicia-Savicia

Sergej Milinković-Savić
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Sergej Milinković-Savić

Coraz więcej we włoskiej prasie można przeczytać na temat odejścia z Lazio Rzym Sergeja Milinkovicia – Savicia. Zdaniem Il Messaggero na transfer serbskiego pomocnika mocno naciska Manchester United oraz Paris Saint-Germain.

  • PSG i Man Utd są mocno zainteresowani pozyskaniem Milinkovicia – Savicia
  • Oba kluby proponują za Serba około 65 milionów euro
  • Wszystko wskazuje na to, że pomocnik latem pożegna się z Lazio Rzym

Latem dojdzie do hitowego transferu

W niedzielę biancocelesti przegrali z Milanem 1:2 po golu w doliczonym czasie gry. To stawia zespół Lazio Rzym w bardzo trudnym położeniu, bowiem ekipa ze stolicy Italii może mieć problem z zakwalifikowaniem się do europejskich pucharów w przyszłym sezonie, co dodatkowo może wpłynąć na transfer Serba.

O możliwej sprzedaży Milinkovicia – Savicia słychać na Półwyspie Apenińskim już od pewnego czasu. Jak podają włoskie źródła serbskim pomocnikiem mocno zainteresowany jest Manchester United oraz PSG. Oba kluby mają naciskać na Claudio Lotito oraz rzymski klub w sprawie transferu.

Zarówno Anglicy, jak i Francuzi są gotowi zapłacić za Serba 65 milionów euro. W ostatnim czasie można było przeczytać, że właściciel Lazio obniżył swoje żądania dotyczące sumy odstępnego za swojego zawodnika, jednak tak niska kwota może okazać się nie wystarczająca. W przeszłości rzymianie odrzucili już ofertę za pomocnika rzędu stu milionów euro.

Milinkoviciem-Saviciem zainteresowany jest także Juventus, jednak Claudio Lotito nie chce wzmacniać ligowego rywala, dlatego bardziej realny jest transfer za granicę. Wczoraj przy okazji meczu Lazio z Milanem na Stadio Olimpico w Rzymie widziany był agent zawodnika Mateja Kezman, który miał rozmawiać z władzami klubu na temat ewentualnego transferu.

Według włoskich źródeł Maurcio Sarri znalazł już następcę Serba. W przypadku jego odejścia do Lazio może trafić Allan, który obecnie jest zawodnikiem Evertonu. Włoski szkoleniowiec miał już okazję współpracować z tym zawodnikiem, gdy obaj byli w Napoli. Teraz ich drogi miałby ponownie się złączyć.

Zobacz również: Ligowe mrożenie rozsądku | Dwugłos Tetryków

Komentarze