Newcastle zimą znów powalczy o pomocnika

James Maddison
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: James Maddison

Latem Newcastle United złożyło dwie oferty za Jamesa Maddisona. Leicester City obie je odrzuciło, ale to nie zniechęca Srok. Te zamierzają już zimą ponownie powalczyć o Anglika, ale biorąc pod uwagę ostatnie wyniki Lisów, nie zamierzają proponować większej kwoty, niż do tej pory.

  • James Maddison od dawna znajduje się na celowniku Newcastle United
  • Latem Sroki złożyły za Anglika dwie oferty, z czego wyższa opiewała na 50 milionów euro
  • Zimą klub z St. James’ Park ma wrócić po 25-latka. Nie zamierzają jednak zwiększać swojej propozycji. Liczą, że zawodnik sam poszuka wyjścia z zespołu notującego bardzo słabe wyniki

Newcastle chce Maddisona już zimą

Newcastle United ma za sobą już dwa okna transferowe pod wodzą nowych właścicieli. Wbrew pozorom, ci nie zdecydowali się na pokaz siły, czyli rozrzucanie pieniędzy na lewo i prawo, a stawiają na harmonijny rozwój drużyny. Chcą zagwarantować Eddiemu Howe’owi zawodników odpowiednich do jego pomysłu na piłkę nożną.

Ubiegłego lata Sroki mocno zabiegały o Jamesa Maddisona. Upatrywały w jednokrotnym reprezentancie Anglii brakującego ogniwa linii pomocy, gracza zdolnego do posłania niekonwencjonalnego podania i dysponującego potężnym strzałem z dystansu. Ostatecznie Newcastle złożyło Leicester City dwie oficjalne oferty. Najwyższa przekraczała 50 milionów euro, ale mimo tego Lisy zdecydowały się ją odrzucić.

The Times donosi, że odmowa nie oznacza, iż Sroki straciły 25-latka z radarów. Zamierzają ponownie powalczyć o Anglika już zimą. Fatalne wyniki Leicester City sprawiają jednak, że klub z St. James’ Park nie zamierza podwyższać oferty względem ostatniej, odrzuconej latem przez Lisy. Angielski dziennik uważa, iż Sroki liczą na to, że sam gracz będzie dążył do zmiany barw klubowych pod wpływem wspomnianych rezultatów.

Maddison rozegrał już w tym sezonie sześć meczów w Premier League. Jego zespół zawodzi, ale 25-latek pod względem indywidualnym spisuje się co najmniej dobrze. Ma na koncie trzy bramki i asystę.

Czytaj więcej: Chelsea może odzyskać Abrahama. Wielka suma w grze.

Komentarze