Legia straci trzon środka pola? “Zimą może się troszkę podziać”

Bartosz Slisz łączony jest z opuszczeniem Legii Warszawa. Sam pomocnik przyznał, że nie wyklucza zmiany klubu w zimowym okienku transferowym.

Bartosz Slisz
Obserwuj nas w
fot. Imago/Grzegorz Wajda Na zdjęciu: Bartosz Slisz
  • Legia Warszawa zagra w fazie pucharowej Ligi Konferencji Europy
  • Być może będzie musiała sobie tam radzić bez Bartosza Slisza
  • Defensywny pomocnik nie wyklucza zimą zagranicznego transferu

Legia wreszcie sprzeda Slisza?

Legia Warszawa pokonała w czwartek u siebie AZ Alkmaar 2-0 i wywalczyła sobie tym samym awans do fazy pucharowej Ligi Konferencji Europy. Nie wiadomo, jak wiosną będzie wyglądał zespół ze stolicy Polski. Wiele wskazuje na to, że w trakcie najbliższego okienka Warszawę opuści Bartosz Slisz, który gra fantastycznie i ściąga na siebie spore zainteresowanie z zagranicy.

Defensywny pomocnik od dawna jest łączony z opuszczeniem Legii. Jego kontrakt wygasa w grudniu 2024 roku, więc to tak naprawdę ostatnia okazja, aby sprzedać go za konkretne pieniądze. Portal Meczyki.pl sugerował, że Legia może zarobić na nim około dwa miliony euro.

O ewentualnym transferze wypowiedział się sam zainteresowany, który nie wykluczył, że zimą faktycznie pożegna się z Ekstraklasą.

– Czy będę grał na wiosnę w Legii Warszawa? Cóż, zobaczymy jeszcze, jak będzie z moją przyszłością. Troszkę może podziać się w zimie. Są zapytania, ale na ten moment nie odpowiem, co będzie dalej, bo sam tego nie wiem. Ja jestem w dobrej sytuacji, bo dobrze byłoby zagrać w Lidze Konferencji Europy, nawet, jeśli nie odejdą. Sam jestem ciekaw, co się wydarzy. W grę wchodzą kierunki zarówno bliższe, jak i dalsze. Większych rozmów jednak nie ma, bo okno jeszcze się nie zaczęło – powiedział w rozmowie z TVP Sport.

Zobacz również: Szwarga po wysokiej porażce z Atalantą: “Wierzę, że ta przygoda przyniesie korzyści”

Komentarze