Galatasaray idzie na wojnę z Lipskiem. Chodzi o wykup piłkarza

Galatasaray zagroziło Lipskowi, że Angelino będzie pomijany przez trenera do końca sezonu. W ten sposób turecki klub chce obniżyć cenę wykupu hiszpańskiego defensora - informuje "Bild".

Angelino
Obserwuj nas w
IMAGO / Sebastian Frej Na zdjęciu: Angelino
  • Galatasaray spróbuje zastosować bezczelną pomysł
  • Turecki klub zagroził, że Angelino pozostanie rezerwowym do końca sezonu
  • Wszystko po to, aby Lipsk obniżył cenę wykupu Hiszpana

Angelino poszkodowany w konflikcie Galatasaray z Lipskiem

W letnim okienku transferowym RB Lipsk wypożyczył Angelino do Galatasaray. W ramach umowy oba kluby zgodziły się na obowiązek wykupu zawodnika przez stronę turecką, jeśli spełni odpowiednie wymagania. Dziś dziennik “Bild” przekazał nowe zaskakujące informacje w tej sprawie.

Aby umowa między klubami została podtrzymana, Angelino musi wystąpić w 20. spotkaniach w koszulce Galatasaray. Biorąc jednak pod uwagę, że były zawodnika Lipska rozegrał już 17 meczów, turecki klub zagroził, że obrońca pozostanie na ławce rezerwowych do końca sezonu. Chyba że niemiecka strona zgodzi się na renegocjację wymaganej kwoty wykupu, która wynosi sześć milionów euro.

“Bild” informuje, że RB Lipsk nie przyjmie żadnych gróźb ze strony Galatasaray. Sam dyrektor sportowy “Czerwonych Byków” dał jasno do zrozumienia, że ​​zespół będzie szanował pierwotną umowę. W niemieckich mediach istnieje przekonanie, że Angelino lada moment wróci do składu tureckiej drużyny. Będzie to oznaczało, że transakcja wykupu ostatecznie zostanie zawarta.

Sprawdź także: Werner na wylocie z RB Lipsk. Może wrócić do Londynu

Komentarze