FC Koeln poinformowało, że nowym zawodnikiem tego klubu został Max Meyer. 25-latek wrócił jednocześnie do Bundesligi po nieudanej przygodzie z angielską ekstraklasą. Z ekipą z Niemiec piłkarz parafował umowę do końca sezonu.
FC Koeln wzmocnił się tym samym w drugiej linii. Max Meyer to ofensywny pomocnik, mogący grać też na lewej stronie. W trwającym sezonie piłkarz wystąpił tylko w dwóch meczach, w tym jednym w Premier League 2.
Zawodnik na początku miesiąca rozwiązał swój kontrakt z Crystal Palace. W związku z tym był wolnym piłkarzem, dzięki czemu FC Koeln nie musiało za niego płacić nawet centa.
– Transakcja była możliwa tylko dlatego, że Max był dla nas niezwykle przychylny finansowo. Może być używany w pomocy na kilku pozycjach. Jest bardzo inteligentnym zawodnikiem, bardzo pewnym przy piłce i lubi wykańczać swoje szanse – powiedział dyrektor zarządzający FC Koeln Horst Held tuż po ogłoszeniu transferu.
Zanim Meyer trafił do Crystal Palace, to występował z powodzeniem w FC Schalke 04. W lidze niemieckiej rozegrał łącznie 146 meczów, notując w nich 17 goli i 16 asyst. Tymczasem w Premier League wystąpił w 56 spotkaniach, zdobywając w nich dwie bramki. Niewykluczone, że w barwach nowego zespołu czterokrotny reprezentant Niemiec zagra już w niedzielę, gdy drużyna Markusa Gisdola zagra u siebie z Arminią Bielefeld.
FC Koeln po rozegraniu 18 meczów plasuje się na 16. miejscu w tabeli niemieckiej ekstraklasy. Do bezpiecznej strefy traci dwa oczka. Niedzielne starcie ligowe będzie jednocześnie spotkaniem za przysłowiowe sześć punktów, bo właśnie zawodnicy piłkarze Die Blauen są tuż nad zespołem z Kolonii w ligowej klasyfikacji.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze