FC Barcelona rusza po gwiazdę Napoli. Doszło już do kontaktów

Kalidou Koulibaly
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Kalidou Koulibaly

Wzmocnienie środka obrony jest jednym z priorytetów FC Barcelony w letnim okienku transferowym. Faworytem Xaviego na to miejsce jest Kalidou Koulibaly, który notuje kolejny udany sezon w barwach Napoli. Sky Sports informuje, że Blaugrana skontaktowała się już z agentami Senegalczyka.

  • FC Barcelona cierpi w tym sezonie na problemy w defensywie
  • Kklub planuje latem wzmocnienia i marzy o transferze Koulibaly’ego
  • Operacja ściągnięcia Senegalczyka na Camp Nou będzie bardzo skomplikowana

Napoli wciąż z ogromnymi oczekiwaniami finansowymi

Koulibaly pozostaje w orbicie zainteresowań Dumy Katalonii od wielu lat. Przeszkodą na drodze do transferu prawie zawsze okazywały się być oczekiwania finansowe Napoli, które nie było chętne do sprzedania lidera swojej formacji obronnej. Włodarze klubu zaczęli się jednak otwierać na ewentualność utraty Senegalczyka, który nie planuje przedłużać wygasającego w przyszłym roku kontraktu. 

Barca skontaktowała się w tym tygodniu z agentami piłkarza, aby poznać ewentualną cenę za stopera, a także zapytać o możliwość włączenia w operację innych piłkarzy. Napoli zdaje sobie sprawę, że może być to ostatni moment na otrzymanie niezłych pieniędzy za Koulibaly’ego. Poza FC Barceloną interesują się nim również Manchester City i Paris-Saint Germain. Mistrzowie Francji usłyszeli od Napoli, że Senegalczyk mógłby zostać sprzedany za 70 milionów euro. Wydaje się więc trudne, by Katalończykom udało się kupić defensora, o którym marzą od dłuższego czasu.

Senegalczyk w tym sezonie rozegrał 32 mecze, w trakcie których strzelił trzy gole i zanotował dwie asysty. Portal Transfermarkt wycenia go na 45 milionów euro. Zgodnie z doniesieniami hiszpańskich mediów, do zawodnika dzwonił Xavi, próbując przekonać go do transferu. Koulibaly miał także odbyć rozmowę z kilkoma zawodnikami Barcy po meczu w fazie pucharowej Ligi Europy.

Czytaj też: FC Barcelona gotowa na sprzedaż Marca-Andre ter Stegena

Komentarze