Jude Bellingham udał się do Niemiec, gdzie przejdzie badania medyczne przed finalizacją jego transferu z Birmingham City do Borussii Dortmund. Klub z Signal Iduna Park jest o krok od pozyskania utalentowanego 17-latka.
Bellingham nie zdecydował się na podpisanie profesjonalnego kontraktu z klubem angielskiej Championship i wszystko wskazuje na to, że swoją karierę będzie kontynuował w Niemczech. Nie oznacza to jednak, że Birmingham City nie otrzyma wynagrodzenia za transfer. Według informacji Sky Sports, kwota transferu ma przekroczyć 27 milionów funtów.
Cała Europa chciała Bellinghama
Utalentowany pomocnik, który w ubiegłym miesiącu skończył 17 lat, znajdował się na celowniku wielu europejskich klubów. O piłkarza mieli zabiegać przedstawiciele między innymi Chelsea, Realu Madryt, Bayernu Monachium i przede wszystkim Manchesteru United. Rywalizację wygrała jednak Borussia Dortmund, która przekonała go do siebie świetną pracą z młodzieżą i dawaniem jej szans występów w pierwszej drużynie.
Bellingham pójdzie śladem Sancho?
Na decyzję Bellinghama o wyborze Borussii Dortmund prawdopodobnie miała również dotychczasowa kariera jego rodaka Jadona Sancho, który trafił do niemieckiego klubu w takim samym wieku jak on. W klubie z Signal Iduna Park bez obaw postawiono na utalentowanego 17-latka, który po trzech latach jest zaliczany do grona najlepszych zawodników na świecie.
W ostatnim sezonie Sancho rozegrał w barwach Borussii Dortmund 44 spotkania we wszystkich rozgrywkach, zdobywając 20 bramek i dokładając do tego 20 asyst. Niewykluczone, że latem wróci do Anglii, gdzie sprowadzić go chcą przede wszystkim przedstawiciele Manchesteru United. Borussia, która trzy lata temu zapłaciła za niego niespełna 8 milionów euro, teraz może uzyskać z jego sprzedaży nawet 120 milionów euro.
Komentarze