Joao Felix nie jest już w planach Bayernu Monachium. Bawarski gigant zabiegał o 23-letniego napastnika ostatniego lata, ale nie ma zamiaru wracać do rozmów na temat jego pozyskania.
- Joao Felix niedługo ma opuścić szeregi hiszpańskiego Atletico Madryt
- “Rojiblancos” są otwarci na jego sprzedaż, a sam piłkarz chce zmienić otoczenie
- Jednym z klubów, który obserwował jego sytuację był niemiecki Bayern Monachium
Jedna opcja mniej dla Joao Felixa
Rozstanie Joao Felixa z Atletico Madryt jest już tylko kwestią czasu – włodarze “Los Colchoneros” pogodzili się ze stratą 23-letniego napastnika, dlatego wystawią go na listę transferową. Sam zawodnik już od pewnego czasu wyraża niezadowolenie ze sposobu gry, jaki preferuje Diego Simeone. Wydaje się, że odejście Portugalczyka wyjdzie na dobre dla obu stron.
W kontekście najbliższej przyszłości 27-krotnego reprezentanta Portugalii często pojawiał się Bayern Monachium, ale jak poinformował Kerry Hau, bawarski gigant wypada z wyścigu o podpis byłego piłkarza Benfiki Lizbona. Mistrz Niemiec był zainteresowany sprowadzeniem Joao Felixa zeszłego lata, kiedy to Atletico Madryt nie chciało podjąć żadnych rozmów.
W tym momencie Bayern Monachium nie chce już uczestniczyć w walce o zakontraktowanie 23-latka. Etatowy reprezentant Portugalii, który przebywa na mistrzostwach świata w Katarze, nie powinien mieć jednak problemu ze znalezieniem sobie nowego klubu, ponieważ w jego kierunku spoglądają takie ekipy jak m.in. Manchester United, Chelsea, Aston Villa czy Paris Saint-Germain.
“Rojiblancos” zapłacili za napastnika prawie 130 mln euro i mniej więcej tyle oczekują za jego kartę zawodniczą. Joao Felix w 22 spotkaniach aktualnej kampanii zdobył 5 bramek i tyle samo razy dogrywał swoim kolegom. Portal “Transfermarkt” szacuje wartość snajpera na około 50 milionów euro.
- Czytaj więcej:
Komentarze