Felipe został już skreślony przez Atletico Madryt, a o transfer obrońcy stara się Nottingham Forest. Fabrizio Romano poinformował, że do walki o pozyskanie Brazylijczyka włączył się Bayer Leverkusen. Aptekarze postarają się przechwycić transakcję.
- Nottingham Forest pracuje intensywnie nad transferem Felipe
- Do wyścigu o transfer Brazylijczyka włączył się Bayer Leverkusen
- W przypadku odejścia stopera Atletico może przyspieszyć transfer Caglara Soyuncu
Transfer Felipe może dać efekt domina
Felipe przez trzy sezony był ważną postacią defensywy Atletico Madryt. Brazylijczyk na początku kampanii 2022/23 utracił jednak zaufanie Diego Simeone i jego rola aktualnie ogranicza się głównie do wspierania drużyny z ławki. 33-latek wystąpił jedynie w czterech meczach.
Wszystko wskazywało na to, że środkowy obrońca jeszcze zimą przeniesie się do Nottingham Forest. Kontrakt zawodnika z Atletico ważny jest tylko do końca czerwca 2023 roku, a Rojiblancos zależy na pozbyciu się zbędnego piłkarza. Beniaminek rozpoczął już bezpośrednie negocjacje z agentem zawodnika, jednak transfer może nie dojść do skutku. Plany Forest postara się pokrzyżować Bayer Leverkusen.
Fabrizio Romano przekazał w poniedziałek, że Aptekarze włączyli się do walki o podpis Felipe i mają całkiem spore szanse na powodzenie. Atletico zależy na pozbyciu się Brazylijczyka, w miejsce którego klub miałby zasilić Caglar Soyuncu. Wszystko zależy jednak od tego, czy Los Colchoneros zmieszczą się w limicie wynagrodzeń, narzuconym na klub przez władze La Liga.
Przyszłość Felipe i Caglara Soyuncu może zatem rozstrzygnąć się w najbliższych godzinach. Dziennikarze Relevo twierdzą, że nawet wobec pozbycia się 33-latka, zarejestrowanie Tureckiego defensora nie byłoby możliwe.
Także u nas: Atletico nie wzmocni wahadła, Marsylia nie godzi się na wypożyczenie
Komentarze