Brighton nie zamierza sprzedawać cenionego pomocnika

Alexis Mac Allister
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Alexis Mac Allister

Wielu zawodników wyrosło nieoczekiwanie na bohaterów swoich reprezentacji na mundialu w Katarze. W przypadku reprezentacji Argentyny jednym z nich był Alexis Mac Allister. Pomocnik Brighton może już wkrótce zmienić klub.

  • Alexis Mac Allister zwrócił na siebie uwagę znakomitymi występami na mundialu w Katarze
  • Pomocnik Brighton znalazł się na celowniku Interu i Tottenhamu
  • Mewy nie zamierzają rozstawać się z Argentyńczykiem

Brighton postara się zatrzymać Mac Allistera

Reprezentacja Argentyny w wielkim finale Mistrzostw Świata w Katarze po konkursie rzutów karnych wygrała z Francją. Na pochwały zasługuje naturalnie cała drużyna Albicelestes, choć w jej barwach można wyróżnić kilku konkretnych zawodników. Poza bohaterami pierwszego planu, jak Lionel Messi, czy Emiliano Martinez, media wysoko oceniły pracę Alexisa Mac Allistera. 

Samo powołanie dla pomocnika Brighton przed mundialem wywoływało zaskoczenie. Na przestrzeni turnieju zdążył on jednak uwodornić, że nie znalazł go w paczce chipsów, a było ono efektem ciężkiej pracy i dobrej formy prezentowanej na boiskach Premier League. 23-latek był pewnym punktem drużyny Lionela Scaloniego, a jego nazwisko wzbudza coraz większe zainteresowanie na rynku transferowym.

– Czuliśmy, że Alexis prezentuje się bardzo pewnie na przestrzeni sezonu. On dorósł do gry w Premier League. Myślę, że kiedy piłkarze spisują się tak dobrze, zawsze pojawia się zainteresowanie. Pracowaliśmy w trakcie mundialu nad nową umową dla niego. Kilka razy spotkaliśmy się z jego ojcem. Mamy nadzieję, że Alexis dalej będzie dla nas grał – stwierdził właściciel Brighton.

Mac Allister ma jeszcze kontrakt ważny do końca czerwca 2025 roku. Portal Transfermarkt wycenia go na 32 miliony euro. Jako że Brighton nie ma na razie zamiaru sprzedawać 23-latka, zainteresowane nim kluby muszą przygotować się na spory wydatek. Głównymi kandydatami do sprowadzenia go są Inter Mediolan i Tottenham.

Czytaj dalej: PSG liczy na zatrzymanie dwóch bohaterów finału mistrzostw świata

Komentarze