Zinedine Zidane w dalszym ciągu znajduje się na trenerskim bezrobociu. Francuz jest nastawiony na powrót do klubowej piłki, dlatego odrzucił oferty ze strony czołowych reprezentacji świata – donosi „L’Equipe”.
- Zinedine Zidane typowany był do przejęcia schedy po Didieru Deschampsie
- Francuz miał możliwość zostania selekcjonerem Brazylii lub Portugalii
- Były trener Realu Madryt odrzucił obie propozycje
Zidane odrzuca światowe potęgi
Zinedine Zidane przebywa na trenerskim bezrobociu od 2021 roku. Wówczas rozstał się z Realem Madryt i do teraz nie znalazł nowego pracodawcy. Do niedawna był traktowany jako naturalny następca Didiera Deschampsa w reprezentacji Francji, jednak dotarcie do finału mistrzostw świata sprawiło, że „Trójkolorowi” nie zmienią w najbliższych latach selekcjonera. Zidane stracił więc opcję, która do tej pory była dla niego najbardziej pożądana.
W kolejce po utytułowanego szkoleniowca ustawiły się natomiast inne ekipy. Po mundialu nowych selekcjonerów szukają między innymi Brazylia oraz Portugalia. Dla obu reprezentacji Zidane był głównym kandydatem, lecz sam zainteresowany nie zdecydował się na żadną z tych ofert. Francuz odrzucił także propozycję ze Stanów Zjednoczonych.
Priorytetem Zidane’a stał się powrót do piłki klubowej. Trzykrotny zdobywca Ligi Mistrzów z Realem Madryt poczeka na możliwość pracy z którymś z europejskich gigantów. W tej chwili na zatrudnienie Francuza liczą Tottenham oraz Juventus. Londyńczycy nie są już szczególnie zadowoleni z metod Antonio Conte, zaś „Stara Dama” traktuje Zidane’a jako naturalnego następcę Massimiliano Allegriego.
Zobacz również:
Komentarze