W ostatnim czwartkowym spotkaniu w ramach Pucharu Narodów Afryki piłkarska reprezentacja Kenii wygrała 3:2 z Tanzanią. Dzięki tej wiktorii ekipa Sebastiena Migne cały czas liczy się w walce o miejsce premiowane grą w fazie pucharowej turnieju.
Batalia toczona w Kairze była starciem na przełamanie dla obu ekip. Kenijczycy przegrali z Algierią. Z kolei zawodnicy Taifa Stars musieli uznać wyższość Senegalczyków.
Pierwszy gol meczu padł bardzo szybko, bo już w szóstej minucie, gdy efektownym uderzeniem popisał się Simon Msuva. Tanzania objęła zatem jednobramkowe prowadzenie.
Trafienie wyrównujące padło natomiast w 39. minucie, gdy do siatki rywali trafił Michael Olunga. Kenijski napastnik wykorzystał błąd jednego z rywali, kierując piłkę do siatki po strzale z przewrotki. Ostatnie słowo w pierwszej odsłonie należało jednak do reprezentacji Tanzanii, która w 40. minucie strzeliła drugiego gola. Tym razem Patricka Matasiego pokonał Mbwana Samatta.
W drugiej połowie Kenijczycy po raz drugi zdołali wyrównać stan rywalizacji. Johanna Omolo wyróżnił się celnym uderzeniem głową z bliskiej odległości. To jednak nie był koniec strzelania, bo w 80. minucie gola na wagę wygranej Kenii strzelił Kenijczyk Olunga, zdobywając drugą bramkę w spotkaniu.
Mecz na Air Defence Stadium zakończył się zatem rezultatem 3:2 dla Kenijczyków.
Kenia – Tanzania 3:2 (1:2)
0:1 Msuva 6′
1:1 Olunga 39′
1:2 Samatta 40′
2:2 Omolo 63′
3:2 Olunga 80′
Żółte kartki:
Kenia: Omolo 24′, Wanyama 55′, Matasi 90+3′
Tanzania: Mwanika 29′, Yahwa 49′
Kenia (4-2-3-1): Matasi – Owino (46′ B. Ochieng), Okumu, Mohammed, Omar (68′ Omondi), Wanyama, Ouma, Omolo, Kahata (33. Avire), Masika, Olunga
Tanzania (4-3-3): Manula – Ramadan, Yondan, Mwantika, Michael, Nyoni (80′ Domayo), Msuva, Yahya (52′ Mao), Ulimwengu (70′ Boco), Samatta, Mussa.
Sędzia główny: Ahmad Heeralall (Mauritius)
Komentarze