Widzew nie chce szukać wymówek. “Musimy robić swoje”

Widzew Łódź w środę zmierzy się ze Stalą Mielec w ramach 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski. Przed tym spotkaniem trener Daniel Myśliwiec nie nie miał zamiaru szukać wymówek w związku z zimową aurą, która ma miejsce aktualnie w Polsce.

Daniel Myśliwiec
Obserwuj nas w
fot. Imago / Patryk Pindral / 400mm.pl / NEWSPIX.PL Na zdjęciu: Daniel Myśliwiec
  • Widzew Łódź o ćwierćfinał w Fortuna Pucharze Polski powalczy ze Stalą Mielec
  • Przed środowym spotkaniem z dziennikarzami spotkał się Daniel Myśliwiec
  • Mecz Stal – Widzew zacznie się o godzinie 15:00

Daniel Myśliwiec przed spotkaniem Stal – Widzew

Widzew Łódź ma zamiar wrócić w środę na zwycięskie tory po przegranej w lidze z Radomiakiem (0:3). Jednocześnie ekipa Daniela Myśliwca liczy na awans do 1/4 finału krajowego pucharu.

– Idea nigdy nie może się zmieniać. Jeżeli będziemy myśleli o tym, jaka jest jakość boisk, to za każdym razem będziemy mieli wymówkę. Ja jestem wyznawcą tej szkoły, która szuka rozwiązań – mówił trener Widzewa na przedmeczowej konferencji prasowej.

POLECAMY TAKŻE

– Boisko nie może być wymówką, natomiast musimy zwrócić większą uwagę na to, co się dzieje, gdy piłka jest w chaosie. Cały czas musimy jednak robić swoje, nawet w trudnych warunkach – kontynuował Myśliwiec.

– Od poprzedniego spotkania Stal się niewiele zmieniła, ale bardziej widoczna jest jej powtarzalność. Dzięki temu nam będzie łatwiej przygotować się na niektóre elementy. Nie spodziewam się jednak meczu jak w Łodzi – przekonywał szkoleniowiec łodzian.

Widzew Łódź powalczy w tym sezonie o miejsce premiowane grą w eliminacjach do europejskich pucharów?

Tak 45%
Nie 55%
Nie mam zdania 0%
100+ Głosy
Oddaj swój głos:
  • Tak
  • Nie
  • Nie mam zdania

Komentarze