Mladenović zagrożony dotkliwą karą za swój skandaliczny wybryk

Filip Mladenović to ostatnio zawodnik, który jest na cenzurowanym. Po skandalicznym ataku zawodnika Legii Warszawa na graczach Rakowa Częstochowa po finale Fortuna Pucharu Polski nie milkną komentarze na temat postawy Serba. Fakt przeprowadził rozmowę z sekretarzem generalnym PZPN-u Łukaszem Wachowskim, który dał do zrozumienia, że piłkarz Wojskowych może zostać dotkliwie ukarany.

Filip Mladenović
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Filip Mladenović
  • Filip Mladenović zachował się skandalicznie po wtorkowym meczu Legia Warszawa – Raków Częstochowa
  • W rozmowie z Faktem na temat wybryku Serba głos zabrał sekretarz generalny PZPN
  • Zawodnikowi grozi dotkliwa kara za swoje zachowanie. Niewykluczone, że mowa o długiej dyskwalifikacji

Mladenović zagrożony długą pauzą w grze

Filip Mladenović w trakcie wtorkowego finału Fortuna Pucharu Polski grał do 106 minuty. W trakcie gry niczym specjalnym się nie wyróżnił. Uwagę kamer przykuł natomiast po spotkaniu, gdy uderzył trzech rywali.

Sekretarz generalny PZPN Łukasz Wachowski w rozmowie z Faktem zabrał głos na temat zachowania Serba. Z materiału wideo opublikowanego na profilu TVP Sport na Twitterze wynika, że Mladenović użył siły fizycznej względem trzech graczy Czerwono-niebieskich.

– W sprawie Filipa Mladenovicia będzie prowadzone odrębne postępowanie. Przyznam, że po raz pierwszy zetknąłem się z taką eskalacją agresji u piłkarza. Nie zamierzam ferować wyroków, ale zawodnik Legii powinien być przygotowany na dotkliwą karę – rzekł przedstawiciel Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Według medialnych spekulacji Serbowi grozi dyskwalifikacja nawet na pół roku. Ma obowiązywać nie tylko w meczach ligowych, ale również pucharowych. Wszystko wskazuje na to, że Mladenović nawet w przypadku rozstania z ekipą z Łazienkowskiej będzie musiał pokutować za swój skandaliczny wybryk.

– Istnieje możliwość, że nałożone przez PZPN sankcje pójdą za nim do nowego pracodawcy. Jednak o tym zadecyduje już FIFA – mówił Wachowski.

Czytaj więcej: Mladenović jak awanturnik pod nocnym. “Pierwszy, drugi i trzeci cios” [WIDEO]

Komentarze