- Erik ten Hag krytykuje napięty terminarz w obecnym sezonie
- Piłkarze muszą być przygotowani na nieustanną grę co trzy dni
- Negatywnie wpływa to na ich odporność przed kontuzjami
Ten Hag zgadza się z Tuchelem
Terminarz meczów w obecnym sezonie jest wyjątkowo napięty. Negatywnie wpływa to na zdrowie piłkarzy, którzy są bardziej narażeni na kontuzje i zwyczajnie przemęczeni. W ostatnich dniach ten temat znów przewija się w mediach, a o problemie mówi coraz więcej osób ze świata piłki nożnej. Na komentarz w sprawie zdecydował się Erik ten Hag, który notorycznie nie może korzystać z kilku swoich czołowych zawodników.
– W ostatnim sezonie rozegraliśmy najwięcej meczów w Europie. Ostatni sezon był też dziwny z powodu mistrzostw świata w trakcie sezonu. Każdy menadżer narzeka na terminarz. Słyszałem ostatnią wypowiedź Thomasa Tuchela. Cały czas dodają mecze do terminarza. W następnym roku będą dwa dodatkowe spotkania. Już osiągnęliśmy limit, a teraz je przekraczamy. To więcej, niż piłkarze mogą znieść.
– W pierwszych 12 kolejkach tego sezonu standardy, jeśli chodzi o parametry fizyczne, były wyższe w porównaniu do poprzedniego roku. Trzeba dokonywać wyborów. Albo dorównujesz tym standardom na treningach i w przygotowaniach, albo notujesz spadek – mówi Holender.
Zobacz również: Bułka dokonuje niemożliwego. Nie stracił gola w Ligue 1 od połowy września
Komentarze