Reguilon: chciałbym, byście poznali Mourinho tak, jak ja

Sergio Reguilon
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Sergio Reguilon

Sergio Reguilon udzielił wywiadu hiszpańskiemu AS-owi. Obrońca wypowiedział się na temat najlepszych trenerów, z jakimi pracował, grze w reprezentacji czy o sytuacji Garetha Bale’a.

Reguilon zmienił Madryt na Londyn, gdy zrezygnował z niego Zinedine Zidane. Sam zawodnik mówi, że pierwsze miesiące w Premier League nie były łatwe.

Były trudne z powodu COVID-u, bo nie mogę być blisko rodziny. Stopniowo dostosowuję się do pogody, ale też do jedzenia, które tu jest… inne. Nie mogę się w nim rozsmakować. Do dzisiaj z domu wysyłają mi moje ulubione potrawy z Hiszpanii! – powiedział 24-latek.

“Mourinho i Enrique są najlepsi”

W trakcie kilku lat zawodowej kariery Reguilon pracował pod okiem wielu świetnych trenerów, w tym Zinedine’a Zidane’a czy Julena Lopeteguiego. Obrońca najwyżej ceni jednak Jose Mourinho i Luisa Enrique.

Dołączyłem do Tottenhamu, bo zawsze chciałem grać w Premier League, ale też trenować u Mourinho. Dzwonił do mnie kilka razy przed transferem. Był to jeden z powodów, dla których zdecydowałem się na transfer. Chciałbym, byś mógł poznać go tak, jak ja. Przykładowo, mieliśmy trening 25 grudnia. W szatni czekało na mnie pudełko, a w środku było ugotowane prosię i liścik głoszący “wiem, że zostałeś sam na Boże Narodzenie. Nie musisz gotować obiadu, a zależy mi, byś dobrze się odżywiał”. To niby szczegóły, ale pokazują, jak ważni jesteśmy dla trenera także, jako ludzie, a nie tylko piłkarze – komplementował Portgualczyka lewy obrońca. – Dla mnie Mourinho i Luis Enrique to najlepsi trenerzy. Każdy ma swoją metodę. Enrique woli mieć kontrolę nad piłką, niż wiecznie ją podawać, co jest bardziej w hiszpańskim stylu. To nie to samo. Jego przemówienia są fantastyczne, powinniśmy mu za nie płacić! Świetnie się bawię nawet, gdy nas poucza – ocenił selekcjonera reprezentacji Hiszpanii.

“Bale mówi trochę jak Hindus”

Nie mogło też obyć się bez pytań o kolegę z Madrytu, Garetha Bale’a.

Dużo z nim rozmawiam, robiłem to już w Madrycie. W szatni siedzi obok mnie, bardzo mi pomógł na początku. Zna tutejsze restauracje i potrzebnych ludzi. Mówi po angielsku i hiszpańsku. Wbrew pozorom dobrze włada hiszpańskim, choć brzmi trochę jak Hindus! Ale ja go rozumiem – powiedział Reguilon.

24-latek nie wie, czy kiedyś wróci do Realu, choć nie ukrywa, że jest to jego marzeniem.

Czy wrócę? Nie wiem, to nie zależy ode mnie, ale byłoby bardzo miło. Zidane nie rozmawiał ze mną przed transferem, ale nie dziwię się, że tego nie zrobił – dyplomatycznie wybrnął z pytania były gracz Królewskich.

Reguilon jest podstawowym wyborem dla Jose Mourinho. W tym sezonie zagrał już w 16 meczach, w których zanotował trzy asysty.

Komentarze