Jack Wilshere chce wrócić do Premier League

Jack Wilshere
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Jack Wilshere

Były pomocnik Arsenalu oraz West Ham, wciąż szuka nowego klubu. Kiedy rozpoczynał swoją przygodę na angielskich boiskach był zawodnikiem kompletnym o sporym potencjale. Niestety jego kariera była nękana kontuzjami, które znacząco ograniczyły piłkarski rozwój 28-latka.

Wilshere tymczasowo trenuje w Bournemouth. Menadżer The Cherries, Jason Tindall przyznał, że Jack zadzwonił do niego przed Świętami i poprosił o możliwość dołączenia do drużyny. Jak dotąd nie zanosi się na to, aby obie strony zajęły się negocjowaniem kontraktu. 28-latek reprezentował barwy Wisienek w sezonie 2016/17, gdy został wypożyczony z Arsenalu. Rozegrał wtedy 28 spotkań, nie notując asyst czy goli. Częściej wolał wykonywać brudną robotę, niż kreować sytuacje bramkowe kolegom z ofensywy.

W 2018 roku przeniósł się do West Ham, gdzie miał powrócić na właściwe tory. Niestety jego doświadczenie nie zostało wykorzystane, tak jak oczekiwały tego władze klubu. Wilshere dla Młotów zagrał tylko 19 razy, ponieważ urazy mięśniowe pachwiny oraz kostki znacząco ograniczyły jego możliwości.

Były reprezentant Anglii zapisał kawał dobrej historii w Arsenalu. Dla Kanonierów dwukrotnie zdobywał Puchar Anglii, Tarczę Wspólnoty i zaliczył, aż 197 występów. W czasie debiutu pod wodzą Wenger’a miał 16 lat i 256 dni i stał się najmłodszym graczem Arsenalu grającym w najwyższej klasie rozgrywkowej. Jako wolny zawodnik wie, że musi ciężko trenować, aby jego usługami zainteresowały się kluby z Premier League. Bournemouth nie wyklucza podpisania umowy z pomocnikiem na pół roku, jednak to najbliższe tygodnie zadecydują o tym, czy inwestycja w Anglika jeszcze komuś się opłaci. Przy regularnej i zdrowej grze Wilshere powinien znaleźć nowego pracodawce, dzięki czemu miałby kolejną szansę na powrót do najlepszej ligi Świata, gdzie śrubowałby swój rekord do maksimum.

Komentarze