- Jan Bednarek już w 34. minucie meczu z Tottenhamem został zmieniony
- Polak został uderzony łokciem w okolice żeber i nie był w stanie kontynuować gry
- Pod znakiem zapytania stanęła jego gra w marcowych meczach reprezentacji Polski
Jan Bednarek opuścił mecz z Tottenhamem z kontuzją
Niezwykle pechowo potoczyła się pierwsza połowa spotkania Southamptonu z Tottenhamem Hotspur. Już w 8. minucie gry z powodu urazu boisko opuścić musiał Armel Bella-Kotchap. To jednak nie był koniec kłopotów gospodarzy. Pierwszych 45 minut nie dokończył także drugi z pary środkowych obrońców – Jan Bednarek.
Polak po starciu z jednym z rywali otrzymał cios w korpus, a interweniować musiały służby medyczne. Stoper wrócił na boisku, jednak na jego twarzy widać było grymas bólu, a on sam trzymał się wciąż za żebra. Ostatecznie nie był w stanie kontynuować gry, a trener Ruben Seles w 34. minucie zdecydował się go zmienić.
Kontuzja Jana Bednarka byłaby fatalną wiadomością dla Fernando Santosa. Reprezentacja Polski już w najbliższy piątek zagra mecz eliminacji do Mistrzostw Europy z reprezentacją Czech. 26-latek był jednym z faworytów do gry w wyjściowym składzie biało-czerwonych.
Mecz wciąż trwa. W doliczonym czasie 1. połowy bramkę na 1:0 strzelił dla Tottenhamu Pedro Porro.
Sprawdź też: Obrońca Manchesteru City nie stanie przed sądem
Komentarze