- Stefan Bajcetic potrafił w wieku 18 lat wedrzeć się do pierwszego składu Liverpoolu
- Hiszpan doznał jednak kontuzji przed rewanżowym meczem z Realem Madryt w Lidze Mistrzów
- W piątek pomocnik poinformował, że dla niego sezon już się zakończył
“Przykro mi żegnać się z tak fantastycznym dla mnie sezonem”
Stefan Bajcetić jest jednym z niewielu promyków nadziei podczas trwającego sezonu Liverpoolu. Młodziutki pomocnik pokazał się ze świetnej strony zwłaszcza po zakończeniu Mistrzostw Świata w Katarze. Mohamed Salah powiedział nawet, że odkąd Hiszpan dołączył do treningów, został na nich najlepszym zawodnikiem. 18-latek wprowadził powiew świeżego powietrza do drugiej linii The Reds. Niestety, przed rewanżowym spotkaniem z Realem Madryt doznał urazu. Juergen Klopp mówił o stłuczeniu, ale kontuzja okazała się poważniejsza.
“Niestety doznałem kontuzji, która wykluczy mnie z gry do końca sezonu. Przykro mi żegnać się z tak fantastyczną dla mnie kampanią. Rozumiem jednak, że to część futbolu i sprawi ona tylko, że będę silniejszy fizycznie i mentalnie. Chcę również podziękować wszystkim kibicom za całe wsparcie podczas sezonu. Zapewniam was, że zrobię, co w mojej mocy, by wrócić silniejszy” – możemy przeczytać w oświadczeniu nastoletniego pomocnika.
Bajcetić wystąpił w trwającej kampanii w 26 spotkaniach na wszystkich frontach. Zanotował w nich gola i asystę.
Czytaj więcej: Gwiazda Napoli zwleka z podjęciem decyzji o przyszłości.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze