Spektakularne widowisko w Londynie! Piorunująca końcówka Arsenalu

Arsenal był krok od sensacyjnej porażki z zamykającym tabelę Southampton. Fantastyczna pogoń poskutkowała jednak remisem 3:3.

Bukayo Saka (Arsenal FC)
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Bukayo Saka (Arsenal FC)
  • Sześć goli zobaczyliśmy na stadionie w Londynie
  • Arsenal zremisował 3:3 z Southampton
  • Jan Bednarek opuścił boisko przed przerwą po groźnie wyglądającym uderzeniu głową o ziemię

Arsenal zaliczył skuteczny pościg za Southampton

Kibice na Emirates Stadium nie zdążyli zająć swoich miejsc, a Southampton już wygrywało z Arsenalem. Po kilkudziesięciu sekundach Aaron Ramsdale wykonał złe podanie, które przechwycił Carlos Alcaraz. Momentalnie oddał on strzał, a następnie celebrował gola.

Chwilę przed upływem kwadransa autor pierwszej bramki miał na swoim koncie również asystę. Swojemu byłemu klubowi strzelił Theo Walcott. Sześć minut później Arsenal złapał kontakt, ponieważ akcję zespołową wykończył Gabriel Martinelli.

W 66. minucie Southampton pokonało bramkarza Arsenalu po raz trzeci. Po rzucie rożnym w polu karnym dośrodkowanie przedłużył Armel Bella-Kotchap. Do siatki trafił zaś Duje Caleta-Car. Arsenal nie poddał się jednak i w odstępie dwóch minut doprowadził do remisu 3:3 w doliczonym czasie gry. Z dystansu świetnie przymierzył Martin Odegaard. Skuteczną dobitką popisał się zaś Bukayo Saka. Finalnie mecz zakończył się wynikem 3:3.

Komentarze