Taktyczna zmiana PSG, która uwolniła Messiego

Lionel Messi
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Lionel Messi

Lionel Messi w końcu pokazał się z dobrej strony w wygranym przez PSG 5:1 spotkaniu z obecnym mistrzem Francji Lille. Argentyńczyk zdobył jednego gola i asystował przy bramce Prensela Kimpembe. Już 15. lutego paryżanie zagrają w Lidze Mistrzów z Realem Madryt i wreszcie można powiedzieć, że Messi nawiązał do formy, jaką prezentował za czasów gry w Barcelonie.

  • Messi wreszcie pokazał swoje umiejętności strzelając gola i asystując w meczu z Lille
  • Nowa pozycja Argentyńczyka na boisku uwolniła jego ogromny talent
  • Napastnik wniesie do PSG mnóstwo jakości będąc w optymalnej formie

Nowa pozycja, nowy Messi

– Messi znów błyszczy i to w najlepszym momencie sezonu – napisał po meczu z Lille francuski L’Equipe. – Po pierwszej części rozgrywek ze statystykami daleko odbiegającymi od norm Argentyńczyka, tempo gry Messiego w niedzielnym spotkaniu było zadowalające. Znów włożył garnitur mistrza, który w poprzednich miesiącach miał schowany głęboko w szafie. Dryblingi, przyspieszenia Leo na Stade Pierre-Mauroy były oznaką dobrej formy fizycznej i można chyba nareszcie powiedzieć, że jego okres adaptacji do Ligue 1 został zakończony.

Messi został wybrany piłkarzem meczu i otrzymał notę siedem na dziesięć. Taką samą ocenę otrzymali jeszcze Danilo i Marco Veratti.

Po niedzielnym spotkaniu Messiego chwaliła nie tylko francuska gazeta, ale również szkoleniowiec PSG. Na początku sezonu wydawało się, że Mauricio Pochettino ma spory problem ze znalezieniem optymalnego ustawienia drużyny, ale wydaje się, że w końcu znalazł odpowiedni schemat. – Nigdy nie miałem wątpliwości, że Messi jest najlepszy na świecie. Jak każdy potrzebuje czasu na adaptację, później potrzebował czasu na odzyskanie formy fizycznej po miesiącu przerwy związanym z COVDI-19. Ważne jest, aby Leo z takim samym zaangażowaniem grał w kolejnych meczach – mówił w niedzielę wieczorem Pochettino.

Messi od początku swojego pobytu w PSG był ustawiany z prawej strony trójzębu formacji ofensywnej, tak jak to miało miejsce za czasów gry w Barcelonie. Mimo to, w meczu z Lille zagrał bardziej w środku, a po bokach asystowali mu Angel Di Maria oraz Kylian Mbappe, co dało Argentyńczykowi dużo więcej swobody i możliwości dryblowania. Można było zauważyć, że w takim ustawieniu pomiędzy nim a Francuzem jest dużo więcej chemii. Szkoleniowiec Realu Madryt Carlo Ancelotti przed spotkaniem w Lidze Mistrzów z pewnością będzie musiał zwrócić uwagę na nowe ustawienie Messiego.

Zobacz również: Ultrasi PSG bez litości. “Nie rozpoznajemy naszego zespołu, utracił swoje DNA”

Komentarze