Olympique Lyon pokonał w drugim piątkowym spotkaniu 26. kolejki francuskiej ekstraklasy FC Metz 2:0. Dzięki tej wygranej przedstawiciele siedmiokrotnych mistrzów Francji wskoczyli na szóste miejsce w tabeli. Odnotujmy, że gospodarze kończyli zawody w dziesięciu, bo czerwoną kartkę zobaczył Habib Diallo.
Chociaż na Stade Saint-Symphorien mierzyły się ze sobą dwie drużyny z drugiej połówki ligowej stawki, to w powszechnej opinii mecz z udziałem Metz i Les Gones przyciągał uwagę postronnych obserwatorów.
W pierwszej połowie byliśmy świadkami wyrównanej potyczki, w której zapowiadało się, że zabraknie goli. Ostatecznie w ósmej minucie doliczonego czasu tej części rywalizacji rzut karny wykorzystał Ousmane Dembele i OL na przerwę zszedł z jednobramkową zaliczką.
Po zmianie stron goście w 67. minucie mogli podwyższyć swoje prowadzenie. Do siatki trafił nawet Martin Terrier, ale jego gol nie został uznany, bo sędzia dopatrzył się pozycji spalonej u Francuza. Co się odwlecze, to nie uciecze. Liończycy swojego drugiego gola strzelili w doliczonym czasie, gdy wynik spotkania ustalił Houssem Aouar.
FC Metz – Olympique Lyon 0:2 (0:1)
0:1 Dembele 45+8′
0:2 Aouar 90+4′
Komentarze