Szkoleniowiec Paris Saint-Germain Christophe Galtier zaprzeczył twierdzeniom o spięciach między Kylianem Mbappe i Neymarem. Po meczu z Ligi Mistrzów znów zawrzało w sprawie ofensywnego duetu.
- Media piszą o kolejnym spięciu na linii Neymar – Mbappe
- Sytuację bagatelizuje jednak szkoleniowiec PSG Christophe Galtier
- Trener uważa, że między zawodnikami jest wszystko w porządku
W PSG nadal gorąco
Podczas wtorkowego zwycięstwa PSG nad Juventusem 2:1 w Lidze Mistrzów Neymar wydawał się być wściekły na Mbappe, kiedy ten zdecydował się strzelić zamiast podać mu piłkę. Brazylijczyk stanąłby wtedy naprzeciw pustej bramki.
Wypowiadając się przed sobotnim meczem Ligue 1 przeciwko Brest, Galtier powiedział, że nie zauważył żadnej negatywnej reakcji między tą dwójką zawodników i dodał, że obaj cieszą się z możliwości wspólnych treningów.
– Relacje między Neyem i Kylianem są bardzo dobre. Razem spędzają wiele czasu na treningach. W meczu z Juventusem zdarzyła się sytuacja, w której Mbappe powinien zachować się inaczej, ale wszystko zostało już wyjaśnione – powiedział Galtier.
– Mbappe podjął szybką decyzję o strzale. W takich momentach trzeba działać instynktownie. Błędy się zdarzają. Raz poda Neymar, innym razem Mbappe. Taki jest futbol. Nie zauważyłem, żeby od ostatniego meczu było coś między nimi nie tak – dodał.
To nie pierwszy raz, kiedy trener PSG bagatelizował sugestie dotyczące problemu między Mbappe i Neymarem po tym, jak Brazylijczyk spierał się o wykonanie rzutu karnego na początku sezonu.
PSG jest jak dotąd niepokonane w Ligue 1. W sobotę zmierzy się z Brest, a w środę czeka ich rywalizacja w Lidze Mistrzów z Maccabi Haifa.
Zobacz również: Pożar w PSG nie został ugaszony? Kolejne spięcie Mbappe i Neymara
Komentarze