Dobry mecz w Strasburgu, Amiens z punktami

Angers z trzema punktami

Bardzo ciekawe spotkanie mogliśmy obejrzeć w Strasburg, gdzie miejscowi podejmowali gości z Angers. Oba zespoły narzuciły bowiem bardzo szybkie tempo już od pierwszego gwizdka sędziego, a my mogliśmy tylko w ciągu pierwszego kwadransa obejrzeć aż trzy dobre sytuacje bramkowe.

Pierwszy gol padł jednak w 35. minucie, a na listę strzelców wpisał się Wilfried Kanga Aka. Młody francuski napastnik świetnie znalazł się  w polu karnym gospodarzy, a następnie głową wpakował piłkę do siatki. Warto podkreślić, że zawodnik nie miałby tak dogodnej okazji, gdyby nie świetna asysta, jaką popisał się Abdoulaye Bamba.

Wilfred Kanga Aka dał o sobie znać także w drugiej części gry. Zawodnik gości po raz drugi wpisał się na listę strzelców w 55. minucie, ale tym razem pokonał golkipera gospodarzy płaskim strzałem po ziemi. Jak się okazało, nie było to ostatnie trafienie w tym meczu. Na kilka chwil przed ostatnim gwizdkiem sędziego Strasbourg zdobył gola kontaktowego, ale było jednak już zbyt późno, aby odmienić losy tego spotkania.

Strasbourg – Angers 1:2 (0:1)
0:1 Kanga Aka 35′
0:2 Kanga Aka 55′
1:2 Prcic 87′

Skromna wygrana Amiens

Nudniejsze było za to starcie w Amiens, gdzie na Stade de la Licorne gospodarze podejmowali przyjezdnych z Caen. W tamtym starciu padła tylko jedna bramka, na którą musieliśmy zresztą czekać aż do drugiej połowy. Podczas pierwszych czterdziestu pięciu minut swoją okazję miał Eddy Gnahore, ale fatalnie przestrzelił nad poprzeczką.

Ostatecznie na listę strzelców wpisał się Moussa Konate, który pokonał bramkarza gości w 64. minucie. Senegalczyk wyskoczył najwyżej podczas wykonywania rzutu rożnego, a następnie głową skierował futbolówkę do siatki, tym samym dając swojemu zespołowi ważne trzy punkty. Dzięki dzisiejszemu zwycięstwu ekipa Amiens opuściła bowiem strefę spadkową

Amiens – Caen 1:0 (0:0)
1:0 Konate 64′